Maik Nawrocki na wylocie z Celticu
Maik Nawrocki to bez dwóch zdań jeden z tych graczy, którzy swego czasu zapowiadali się bardzo dobrze. Środkowy obrońca był jednym z czołowych graczy Legii Warszawa i całej PKO Ekstraklasy przed kilkoma sezonami. Dlatego też Wojskowi zdecydowali się go wykupić z Werderu Brema, a później sprzedać i zarobić na tym graczu. W sumie klub z Łazienkowskiej otrzymał za niego pięć milionów euro.
WIDEO: Genialna wypowiedź Goncalo Feio
Nawrocki trafił do Celticu Glasgow pod koniec lipca 2023 roku i od tamtego momentu stara się przebić na stałe do pierwszego składu zespołu wielokrotnego mistrza Szkocji. 23-latek do tej pory w sumie ma na koncie 14 rozegranych spotkań dla tego zespołu. W tym sezonie, pomimo tego, że mamy już grudzień, rozegrał tylko jedno spotkanie i to raptem pięć minut. Nie może więc dziwić, że Polak, który był powołany do reprezentacji Polski przez Czesława Michniewicza znalazł się na wylocie z Celticu, o czym mówi dziennikarz Ryan McGinlay z portalu “celticway.co.uk” w rozmowie z “WP Sportowe Fakty”.
– Jeśli Celtic nie odniesie wielu kontuzji, wygląda na to, że kariera Nawrockiego w Szkocji jest skończona. Dla dobra swojej kariery Maik potrzebuje przeprowadzki, aby móc grać więcej. Powinien pójść na wypożyczenie albo odejść definitywnie. Kosztował Celtic dużo pieniędzy, więc będą chcieli odzyskać sporą część tej opłaty, jeśli się przeniesie. Jest jeszcze młody, ale jego przyszłość jest teraz gdzie indziej – powiedział dziennikarz ze Szkocji dla “WP Sportowe Fakty”.
Czytaj więcej: Nie mówimy żegnaj Ekstraklaso, mówimy do widzenia.
Komentarze