Maignan mógł latem trafić do Chelsea, wycena Milanu zniechęciła The Blues
Chelsea od momentu, gdy stery w klubie przejął nowy właściciel, przeprowadziła niezliczoną ilość transferów. W każdym okienku drużynę The Blues wzmacnia co najmniej kilku zawodników. Ostatniego lata zarząd klubu ponownie wydał ponad 200 milionów euro na wzmocnienia. Jak się okazało, ostateczna kwota mogła być znacznie wyższa, gdyż londyńczycy celowali w transfer bramkarza z topu.
W kręgu zainteresowań Chelsea znalazł się Mike Maignana, czyli jeden z najlepszych obecnie bramkarzy na świecie. Corriere dello Sport donosi, że włodarze The Blues kilka razy zabiegali o transfer Francuza. Natomiast 29-latek jasno zadeklarował, że jest szczęśliwy w Mediolanie. Co więcej, zadania nie ułatwiała wycena bramkarza. Milan ustalił cenę wywoławczą za reprezentanta Francji na poziomie 80 milionów euro. Powyższa kwota zniechęciła nie tylko Chelsea, ale również Bayern Monachium, który również był nim zainteresowany.
Na ten moment wszystko wskazuje na to, że Maignan nie zmieni otoczenia. AC Milan prowadzi z Francuzem rozmowy ws. przedłużenia kontraktu. Obecna umowa wygasa latem 2026 roku. Natomiast jeśli obie strony nie dojdą do porozumienia, niewykluczone, że temat transferu bramkarza ponownie wróci podczas przyszłego okna transferowego.
Maignan w Milanie występuje od 2021 roku, gdy przeniósł się do Włoch z Lille za ok. 16 mln euro. Łącznie w klubie ze stadionu San Siro rozegrał jak dotąd 116 spotkań, w których 45 razy zachował czyste konto.
Komentarze