Emerli zostanie w Legii? Vuković ma plan

Mahir Emreli
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Mahir Emreli

Aleksandar Vuković próbuje wyciągnąć Legię z kryzysu. Kolejny już debiut trenera w Warszawie można zaliczyć do udanych, ale w szatni wciąż daleko do ideału. Afera związana pobiciem piłkarzy przez pseudokibiców tylko zwiększyła podziały wewnątrz drużyny. Przez to Mahir Emreli rozważa nawet odejście od Wojskowych. Według Tomasza Włodarczyka z portalu Meczyki.pl, Serb rozmawiał z 24-latkiem o tych wydarzeniach i nakłaniał go do pozostania w klubie.

  • Wysokie zwycięstwo Legii nad Zagłębiem pozwoliło przywrócić wiarę w lepsze wyniki
  • Z lepszej atmosfery korzysta Aleksandar Vuković, który porozmawiał z Mahirem Emrelim o ostatnich wydarzeniach
  • Piłkarz po zajściu z pseudokibicami miał zadeklarować chęć opuszczenia Warszawy, ale nowy trener spróbuje zatrzymać 24-latka na Łazienkowskiej

Mahir Emreli szuka ucieczki z Warszawy

Wydarzenia z ostatniego powrotu piłkarzy Legii z Płocka na długo zostaną w ich pamięci. Autokar został zatrzymany na autostradzie przez grupę pseudokibiców, która wdarła się do środka pojazdu. Tam doszło do gorących dyskusji i przepychanek. Wówczas ucierpiało dwóch piłkarzy. Wśród poszkodowanych znaleźli się Mahir Emreli i Luquinhas.

Brazylijczyk zadeklarował już, że zamierza pozostać w klubie. Innego zdania ma być reprezentant Azerbejdżanu. Otoczenie piłkarza kontaktowało się nawet z węgierskim MOL Fehervar. Emreli mógł dołączyć do tej drużyny latem, ale ostatecznie wybrał ofertę z Polski.

Stery w Legii przejął jednak Aleksandar Vuković. Serb poprowadził zespół do wysokiego zwycięstwa nad Zagłębiem Lubin (4:0), co nieco poprawiło nastroje wśród zawodników. Komplet punktów przydał się do zmotywowania kadry do jeszcze cięższych treningów, a przy okazji przywrócił wiarę w osiąganie lepszych rezultatów.

Według najnowszych wieści przekazanych przez Tomasza Włodarczyka z portalu Meczyki.pl wynika, że Vuković dyskutował o ostatnich tygodniach z Emrelim. Szkoleniowiec pragnie, aby każdy gracz zaczął u niego z czystą kartą. Co więcej, 42-latek przekonywał pomocnika, jak dużo może dać Wojskowym w nadchodzących miesiącach.

Stąd też Vuković nie zamierza rezygnować z usług 24-latka. Sam zainteresowany był zadowolony z przebiegu całej rozmowy. Dlatego powrót Emreliego do treningów powinien być tylko kwestią czasu.

Przeczytaj również: Emreli spróbuje odejść z Legii

Komentarze