Takefusa Kubo na celowniku Liverpoolu
Liverpool jest gotowy zapłacić klauzulę wykupu za Takefusę Kubo, która wynosi 60 milionów euro. Nie wiadomo jednak czy transfer miałby się odbyć w styczniu, czy latem przyszłego roku.
Zawodnik Realu Sociedad miałby zostać następcą Mohameda Salaha. Klub z Anfield poszukuje piłkarza, który wypełni lukę po egipskim gwiazdorze. 32-latek może opuścić Liverpool za darmo po zakończeniu sezonu, mimo że klub liczy na przedłużenie współpracy. Wszystko wskazuje jednak na to, że Egipcjanin odejdzie.
Pod wodzą nowego menedżera Arne Slota, Liverpool znakomicie rozpoczął sezon i obecnie prowadzi w tabeli Premier League z przewagą ośmiu punktów nad drugim Manchesterem City. W ostatnim meczu z Southampton drużyna odwróciła losy spotkania, a Salah zdobył dwie bramki.
Innymi skrzydłowymi, jakimi interesuje się Liverpool są Leroy Sane z Bayernu Monachium oraz Karim Adeyemi z Borussii Dortmund.
Bryan Mbeumo występujący w Brentford również jest łączony z transferem na Anfield. Na transfer reprezentanta Kamerunu The Reds musiałoby wyłożyć około 50 milionów funtów.
Na razie priorytetem dla Liverpoolu w zimowym okienku transferowym jest sprowadzenie defensywnego pomocnika oraz środkowego obrońcę.
Czytaj dalej: Leicester City szuka nowego trenera. Trzy duże nazwiska
Komentarze