Liverpool wreszcie dokona pierwszego transferu? Reprezentant Belgii na liście życzeń

Liverpool tego lata nie dokonał jeszcze żadnego transferu, ale wkrótce może ruszyć na łowy. Na krótkiej liście życzeń giganta znajduje się bowiem Johan Bakayoko - ujawnił Sacha Tavolieri.

Arne Slot - trener Liverpoolu
Obserwuj nas w
Sportimage Ltd / Alamy Na zdjęciu: Arne Slot - trener Liverpoolu

Johan Bakayoko coraz bliżej Liverpoolu. Jest obserwowany

Na Anfield Road w ostatnim czasie mogliśmy zaobserwować wiele zmian. Juergen Klopp po dziewięciu latach ustąpił ze stanowiska trenera Liverpoolu, a jego miejsce zajął Arne Slot. 45-letni Holender zapewne chciałby zbudować zespół według własnej myśli szkoleniowej. Problem w tym, że angielski gigant tego lata nie dokonał jeszcze żadnego transferu.

The Reds wkrótce mogą jednak ruszyć na łowy, a przynajmniej tak wynika z najnowszych informacji przekazanych przez Sachę Tavolieriego w mediach społecznościowych. Belgijski dziennikarz ujawnił, że klub z Anfield Road na swojej krótkiej liście życzeń ma Johana Bakayoko. 21-letni prawoskrzydłowy na co dzień występuje w holenderskim PSV Eindhoven.

Czy Arne Slot sprawdzi się na ławce trenerskiej Liverpoolu?

Tak 73%
Nie 22%
Nie mam zdania 5%
282+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • Tak
  • Nie
  • Nie mam zdania

Czternastokrotny reprezentant Belgii od kilku sezonów jest jednym z najlepszych zawodników w Eredivisie, co nie przechodzi bez uwagi europejskich potentatów. Johan Bakayoko w przeszłości był łączony również z Manchesterem City, więc Liverpool musi liczyć się z ewentualną konkurencją. Fachowy serwis “Transfermarkt” wycenia belgijską gwiazdkę na 45 milionów euro.

Wydaje się, że popularni The Reds podczas trwającego letniego okienka transferowego w końcu muszą wzmocnić drużynę, ponieważ z czerwonej części miasta odeszli Adrian (przeprowadzka do Realu Betis) oraz Calvin Ramsay (wypożyczenie do Wigan Athletic), Joelowi Matipowi skończył się kontrakt, a Thiago Alcantara zakończył karierę piłkarską i dołączył do sztabu szkoleniowego Barcelony.

Komentarze