Liverpool dopina pierwszy letni transfer. Zawodnik czeka na swojego następcę

Liverpool będzie miał nowego bramkarza. Giorgi Mamardaszwili jest zdecydowany na transfer i czeka, aż Valencia znajdzie jego następcę.

Giorgi Mamardaszwili
Obserwuj nas w
fot. Magara Press SL / Alamy Na zdjęciu: Giorgi Mamardaszwili

Liverpool sprowadzi świetnego bramkarza

Liverpool tego lata na rynku transferowym działa bardzo powolnie. Co ciekawe, nie sprowadzono jeszcze ani jednego nowego zawodnika. Na Anfield miał trafił Martin Zubimendi, lecz na finiszu zrezygnował i postanowił kontynuować karierę w Realu Sociedad. Trener Arne Slot zapewnia, że kadra jego zespołu jest wystarczająco jakościowa, a wzmocnienia nie są konieczne. Mimo tego, oczekuje się jakichkolwiek ruchów ze strony The Reds jeszcze przed zakończeniem letniego okienka.

POLECAMY TAKŻE

Media przekonują, że Liverpool praktycznie dopiął już pierwszy transfer. Niespodziewanie postawiono na nowego bramkarza, którym ma zostać Giorgi Mamardaszwili. Klub planuje wzmocnić konkurencję dla Alissona, który dotychczas miał niepodważalne miejsce między słupkami. W przyszłości Gruzin miałby natomiast zostać jego pełnoprawnym następcą i nowym numerem jeden.

Mamardaszwili jest przekonany, że to dla niego dobry ruch. Dogadał się już z Liverpoolem i czeka na finalizację transferu. Valencia pozwoli mu odejść, jeśli najpierw znajdzie następcę. Obecnie włodarze Nietoperzy poszukują odpowiedniego kandydata.

W poprzednim sezonie oraz podczas Euro 2024 Mamardaszwili potwierdził, że to bramkarz o wielkiej klasie, a transfer do europejskiego giganta jest mu przeznaczony. Liverpool ma za niego zapłacić około 30 milionów euro. Niewykluczone, że Gruzin pozostanie w Valencii na cały sezon w ramach wypożyczenia.

Komentarze