Liverpool planuje rozstać się latem z trzema zawodnikami. Swojej przyszłości na Anfield nie ma między innymi Naby Keita, który kilka lat temu ściągany był za wielkie pieniądze. O szczegółach pisze Fabrizio Romano.
- Liverpool szykuje się do rozstań z kilkoma zawodnikami
- W sprawie nowego kontraktu Naby’ego Keity nie prowadzone są żadne rozmowy
- Po sezonie wygasają również umowy Alexa Oxlade’a-Chamberlaina i Jamesa Milnera
Liverpool wietrzy szatnię
Liverpool ma za sobą fatalne miesiące, a obecny sezon jest najgorszym w erze Jurgena Kloppa. Po latach zaciętej walki z Manchesterem City tym razem “The Reds” zaskakująco szybko wypisali się z walki o mistrzostwo Anglii. Aktualnie konieczne jest więc przeprowadzenie odpowiedniej przebudowy zespołu, tak aby w kolejnej kampanii móc wrócić do walki o najwyższe cele.
W szeregach wicemistrza Anglii nie brakuje zawodników, którzy nie mają zapewnionej przyszłości na Anfield. Wśród nich jest między innymi Naby Keita. Reprezentant Gwinei w 2018 roku dołączył do Liverpoolu za ogromne pieniądze, lecz nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Jego kontrakt wygasa wraz z końcem sezonu, a Fabrizio Romano przekonuje, że żadne rozmowy nie są prowadzone. To oznacza, że pomocnik jest na wylocie z obecnej drużyny.
Podobnie może stać się w przypadku Alexa Oxlade’a-Chamberlaina oraz Jamesa Milnera, z którymi Liverpool również nie negocjuje. W przypadku odejścia całej trójki w środku pola zrobi się miejsce dla Matheusa Nunesa, którym “The Reds” interesują się od dłuższego czasu. Pomocnik Wolverhampton notuje przyzwoity debiutancki sezon w Premier League.
Priorytetem Liverpoolu jest natomiast pozyskanie Jude Bellinghama. Reprezentant Anglii odejdzie latem z Borussii Dortmund i preferuje przenosiny do Premier League. W walce o niego pozostają także Manchester United i Real Madryt.
Zobacz również:
Komentarze