Wielki transfer na start nowej ery Liverpoolu?
Liverpool przechodzi największe zmiany od wielu lat. Z Anfield pożegnał się już Juergen Klopp, którego obowiązki przejął Arne Slot. Holender rozpoczyna budowę kadry na przyszły sezon, mając świadomość, że w trakcie letniego okienka odejść mogą takie gwiazdy, jak Mohamed Salah czy Darwin Nunez. Trzecia siła Premier League planuje ruchy kadrowe i celuje w nazwiska z najwyższej półki. Jednym z nich jest Bruno Guimaraes, dotychczas łączony z przenosinami do Manchesteru City.
Brazylijczyk jest jednym z najlepszych środkowych pomocników na Wyspach Brytyjskich, a także bezwzględną gwiazdą i twarzą projektu Newcastle United. Jego sprzedaż nie jest natomiast wykluczona, bowiem Sroki mogłyby wówczas wyjaśnić niepewną sytuację z Finansowym Fair Play. Klub z St. James’ Park woli pożegnać Guimaraesa niż Alexandra Isaka, również typowanego do wzmocnienia którejś z czołowych angielskich ekip.
Z jakim kosztem musiałby się zmierzyć Liverpool? “Record” sugeruje, że Newcastle United zadowoli kwota w okolicach 70 milionów euro. Klauzula wykupu w umowie Guimaraesa wynosi z kolei 115 milionów euro, lecz nikt raczej nie zdecydowałby się na jej aktywowanie.
26-letni pomocnik świetnie radzi sobie w destrukcji, a przy tym ma duży ciąg na bramkę rywala. W sezonie 2023/2024 zgromadził siedem goli i dziesięć asyst w 50 występach we wszystkich rozgrywkach.
Zobacz również: Bayern otwarty na sprzedaż gwiazdy. Problemem duże zarobki
Komentarze