- Mateusz Musiałowski szykował się do transferu
- Młodzieżowy reprezentant Polski miał już porozumienie z konkretnym klubem
- Liverpool na ostatniej prostej sprawił, że temat transferu upadł
Musiałowski nie trafi do tego klubu. Liverpool miał powód
Mateusz Musiałowski od lat jest postrzegany jako jeden z diamentów polskiego futbolu. Polak szkolący się w Liverpoolu od lat starał się o debiut w pierwszym zespole. To jednak nie nastąpiło, a Musiałowski wciąż grał w młodzieżówce.
19-latek uznał, że jest gotowy na spróbowanie sił w seniorskim futbolu. Musiałowski porozumiał się z austriackim TSV Hartberg. Kuba Seweryn (Sport.pl) informuje, że transfer do tego klubu upadł.
Liverpool na ostatniej prostej poprosił TSV Hartberg o opłatę za Polaka. Austriacy nie byli w stanie spełnić życzenia The Reds, więc z przenosin do Austrii nic nie wyjdzie. Musiałowski na razie zostaje w rezerwach Liverpoolu. 19-latek nie jest zbyt chętny na powrót do Polski.
Czytaj także: Hit transferowy w Ekstraklasie. Glik o krok od powrotu do Polski
Komentarze