Liverpool i Tottenham dołączają do Barcelony w wyścigu po gwiazdę Bundesligi

Jonathan Tah to jeden z graczy, mogący niebawem zmienić klub. Wieściami na temat środkowego defensora podzielił się portal Fichajes.net. Piłkarz może trafić do Premier League.

Arne Slot
Obserwuj nas w
fot. PA Images / Alamy Na zdjęciu: Arne Slot

Jonathan Tah na radarze Liverpoolu i Tottenhamu Hotspur

Jonathan Tah jako zawodnik Bayeru Leverkusen stał się dzisiaj jednym z najbardziej rozchwytywanych graczy na rynku transferowym. Reprezentant Niemiec ma jednak umowę z klubem z Bundesligi tylko do końca trwającej kampanii. Jednocześnie nie brakuje spekulacji na temat jego przyszłości. O konkretnym zainteresowaniu defensorem wieści przekazał serwis Fichajes.net.

Źródło podaje, że 29-latek znalazł się na celowniku dwóch ekip z Premier League. Zainteresowanie urodzonym w Hamburgu piłkarzem, wykazują Liverpool i Tottenham Hotspur. Nie można jednak także zapominać, że już od dłuższego czasu chęć zatrudnienia zawodnika mają też Bayern Monachium i FC Barcelona. Tym samym regularnie kolejka chętnych po zawodnika się wydłuża.

Oglądaj skróty meczów Bundesligi

Jeśli chodzi o ekipę z Anfield Road, to w jej szeregach Tah mógłby być ciekawą alternatywą dla Virgila Van Dijka. Na dzisiaj przyszłość Holendra jest bardzo niejasna. Chęć poprawy solidności w defensywie mają też działacze The Spurs.

Tymczasem w przypadku Barcy ewentualny ruch reprezentanta Niemiec do tego klubu może być uzależniona od tego, jaki los będzie czekał Ronalda Araujo. Jeśli urugwajski zawodnik zostanie w szeregach giganta La Liga, to można spodziewać się, że prawdopodobieństwo na transfer z udziałem Taha może znacząco spaść. Taki obrót wydarzeń może być tym samym szansą dla przedstawicieli ligi angielskiej na ewentualne dopięcie transakcji.

POLECAMY TAKŻE

35-krotny reprezentant Niemiec w tej kampanii wystąpił w 40 meczach, notując w nich dwa trafienia i jedną asystę. Rynkowa wartość Taha kształtuje się natomiast w wysokości 30 milionów euro.

Czytaj także: Gwiazda Premier League wybrała Hiszpanię. Real Madryt dopiął swego

Komentarze