- Media przekonują, że w letnim okienku transferowym Mohamed Salah poszuka możliwości odejścia z Liverpoolu FC
- The Reds zamierzają wówczas zwrócić się ku Takefusie Kubo
- Real Madryt ma jednak prawo wyrównać każdą ofertę, złożoną Realowi Sociedad za Japończyka
Gwiazda La Ligi na celowniku Liverpoolu. O transfer nie będzie jednak wcale łatwo
Wszystko wskazuje na to, że przed dyrektorami Liverpoolu FC niezwykle intensywne lato. Najważniejszą kwestią będzie znalezienie odpowiedniego następcy Juergena Kloppa. Inną sprawą jest to, iż odejście niemieckiego szkoleniowca może doprowadzić do exodusu gwiazd. Angielskie media przekonują, że to właśnie Klopp był głównym faktorem, który wpłynął na to, że Mohamed Salah pozostał w tym sezonie na Anfield Road. Twierdzą też, że za kilka miesięcy reprezentant Egiptu poszuka sobie nowego wyzwania.
Trudno się dziwić, że takie informacje wprawiają fanów – i włodarzy – klubu znad Mersey w popłoch. Mowa bowiem o napastniku, który zdefiniował epokę nad Mersey. Jak informuje Defensa Central, Anglicy znaleźli już idealnego następcę Salaha.
Mowa tu o Takefusie Kubo. Reprezentant Japonii rozgrywa drugi z rzędu świetny sezon w barwach Realu Sociedad. Niedawno przedłużył kontrakt z klubem z Kraju Basków, a klauzula odstępnego w nim zawarta wynosi 60 milionów euro. Sama kwota może odstraszyć Liverpool, a to nie jedyny potencjalny problem. Real Madryt ma bowiem prawo wyrównać każdą ofertę, która spłynie do San Sebastian za 22-latka. Florentino Perez zadbał o to, sprzedając podopiecznego latem 2022 roku.
Kubo rozegrał w tym sezonie 29 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich siedem bramek i cztery asysty.
Czytaj więcej: Latem Atletico zupełnie przebuduje obronę? Kolejny gracz łączony z odejściem.
Komentarze