- Archie Gray przebojem wdarł się do wyjściowego składu Leeds United
- 17-latkiem interesowały się Crystal Palace czy Everton. Teraz do tego grona dołączył Liverpool
- Pawie oczekują za swego wychowanka sporej kwoty, bo około 50 milionów euro
Archie Gray na celowniku klubów Premier League. Leeds zrobi świetny interes?
Liverpool latem wykonał świetną robotę, wymieniając niemal całą linię pomocy. Wytężone minione okienko transferowe nie oznacza jednak bynajmniej, że The Reds spoczywają na laurach. Już rozglądają się na rynku za potencjalnymi wzmocnieniami.
Za takie postrzegać należy młodziutkiego Archiego Graya. 17-letni zawodnik od dłuższego czasu uznawany był za perełkę akademii Leeds United. Pojawił się na ławce rezerwowych pierwszej drużyny już za kadencji Marcelo Bielsy. Później ta sytuacja powtarzała się też pod wodzą Javiego Gracii. Dopiero jednak na początku tego sezonu – który Pawie spędzają w Championship – otrzymał szansę na debiut o Daniela Farke. Sprawił się świetnie. Dziś trener nie wyobraża już sobie podstawowego składu bez młodziutkiego gracza. Ten, dzięki swojej sylwetce oraz zdolności do gry w pomocy oraz na prawej obronie, porównywany jest często do Trenta Alexandra-Arnolda.
Leeds United nie chce sprzedawać wychowanka, ale może nie mieć innej opcji. Kontrakt piłkarza wygasa w 2025 roku, a poza Liverpoolem interesują się nim też Crystal Palace czy Everton. Daily Mail donosi, że Pawie oczekiwać będą za 17-latka od 45 do 57 milionów euro. Zgodzą się jednak na jego sprzedaż najwcześniej latem.
Gray rozegrał w tym sezonie już 16 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Nie udało mu się zanotować w nich gola czy asysty.
Zobacz też: 19-letnia gwiazda na dłużej w Brighton. “Zasłużył na to”.
Komentarze