Liverpool dołącza do walki o utalentowanego stopera

Josko Gvardiol
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Josko Gvardiol

Liverpool postara się latem sprowadzić do siebie Josko Gvardiola. The Reds zdają jednak sobie sprawę z licznej i bogatej konkurencji, dlatego też mają dla Chorwata kilka opcji rezerwowych.

  • Chelsea jest skłonna zapłacić klauzulę w wysokości 110 milionów euro za Josko Gvardiola
  • Chorwatem zainteresowany jest również Liverpool
  • Alternatywą dla niego mogą być zaś Antonio Silva, Goncalo Inacio oraz Jarrad Branthwaite

Gvardiol rozchwytywany. Chce go kolejny gigant Premier League

Josko Gvardiol już od wielu miesięcy znajduje się w zeszytach dyrektorów największych europejskich marek. Niezwykle udane Mistrzostwa Świata w Katarze w wykonaniu reprezentanta Chorwacji tylko podniosły jego wartość.

Jak dotąd, głównym kandydatem do zakontraktowania środkowego obrońcy latem, jest Chelsea. Zapewne nikogo nie zdziwi fakt, że Todd Boehly jest ponoć gotowy do wpłacenia kwoty zawartej w klauzuli odstępnego. Oznaczałoby to, że RB Lipsk otrzyma za 21-latka 110 milionów euro. The Blues nie są jednak jedyni. Zęby na Gvardiola ostrzą sobie również Real Madryt czy Manchester City. Portal Football Transfers donosi jednak, że do wyścigu o Chorwata dołączył również Liverpool. The Reds zdają sobie sprawę z konieczności wzmocnienia środka obrony. Z drugiej jednak strony, są też świadomi licznej konkurencji. Priorytetem na nadchodzące lato będzie sprowadzenie Jude’a Bellinghama oraz Matheusa Nunesa. To z kolei może oznaczać brak odpowiednich środków na licytację z wyżej wymienionymi klubami.

Dlatego też zespół znad Mersey ma listę rezerwową dla Gvardiola. Znajdują się na niej Antonio Silva z Benfiki, Goncalo Inacio ze Sportingu, a także Jarrad Branthwaite – wypożyczony do PSV Eindhoven z Evertonu.

Gvardiol rozegrał w tym sezonie 25 spotkań dla RB Lipsk we wszystkich rozgrywkach. Strzelił jedną bramkę w Lidze Mistrzów.

Czytaj więcej: Poważna kontuzja Edinsona Cavaniego.

18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin

Komentarze