Na prośbę Brendana Rodgersa zarząd Leicester wreszcie wziął się do roboty i po sprowadzeniu Victora Kristiansena sfinalizował kolejny transfer. Fabrizio Romano przekazał, że Lisy zakontraktowały Tete.
- Brendan Rodgers domagał się przynajmniej kilku transferów zimą
- Leicester sprowadziło Victora Kristiansena, jednak dla szkoleniowca było to za mało
- W weekend nowym zawodnikiem klubu zostanie Tete
Leicester z kolejnym ważnym wzmocnieniem kadry
Brak odpowiednich wzmocnień i najsłabsza od lat personalnie kadra przyczyniły się do poważnej zapaści Leicester. Lisy na początku sezonu miały problem z wygrzebaniem się ze strefy spadkowej, a każdy punkt zdobyty w lidze był na wagę złota. Brendan Rodgers wielokrotnie prosił o dodatkowe wzmocnienia, jednak jeszcze do niedawna zarząd pozostawał głuchy na żądania trenera.
Zimą Lisy sięgnęły wreszcie głębiej do kiszeni i sprowadziły za 14 milionów euro Victora Kristiansena na lewą stronę obrony. Szkoleniowiec chciał też wzmocnić prawą flankę, a klub uważnie monitorował sytuację Tete, który grał na wypożyczeniu w Olympique Lyon.
W ostatnich dniach Leicester postanowiło przyspieszyć działania mające na celu sprowadzenie Brazylijczyka. Szachtar Donieck skrócił jego wypożyczenie i rozpoczął negocjacje z drużyną z Premier League. Te, jak przekazał Fabrizio Romano przebiegły pomyślnie.
Według włoskiego dziennikarza skrzydłowy poleciał w sobotę rano do Anglii, gdzie po przejściu testów medycznych podpisze kontrakt z Leicester. Brazylijczyk po raz pierwszy w karierze spróbuje swoich sił w Premier League. 22-latek w obecnym sezonie w 19 meczach zanotował sześć bramek i pięć asyst.
Sprawdź: Gdzie mógł trafić Kiwior? Te oferty odrzuciła Spezia
Komentarze