Robert Lewandowski według niemieckich mediów jest zniesmaczony tym, że musi cały czas brać udział w treningach Bayernu Monachium. Wciąż nie zapadła decyzja, czy reprezentant Polska uda się na tournee po Stanach Zjednoczonych. Spekuluje się natomiast, że zawodnik nie będzie brał udziału w prezentacji zespołu. Tymczasem Bild ujawnił, że 33-latek spóźnił się w piątek po raz trzeci z rzędu na zajęcia. Dziennikarz Tomasz Włodarczyk twierdzi natomiast, że zdynamizowane zostały działania związane ze zmianą klubu przez Polaka.
- Robert Lewandowski może jeszcze w tym tygodniu oficjalnie zostać zawodnikiem FC Barcelony
- Rozmowy w sprawie przyszłości Polaka nabrały tempa
- 33-latek jednocześnie spóźnił się po raz trzeci z rzędu na trening Bayernu Monachium
FC Barcelona blisko porozumienia z Bayernem
Robert Lewandowski miał pojawić się w piątek w klubie o 9:08. Tymczasem zbiórka była ustalona na godzinę dziewiątą. Należy zauważyć, że w pobliżu centrum treningowego mistrzów Bundesligi obecnych było kilku kibiców, machających w kierunku Polaka. Piłkarz przyjechał na zajęcia Audi e-tron GT RS. Ośmiominutowe spóźnienie było jak na razie rekordowe w wykonaniu Lewego. W środę polski piłkarz spóźnił się na trening o sześć minut, a w czwartek o dwie minuty.
W najbliższą sobotę o godzinie 15:00 ma odbyć się z kolei prezentacja Bayernu, w której według najnowszych medialnych spekulacji ma zabraknie Lewandowskiego. Oficjalny werdykt w tej sprawie nie ujrzał jeszcze światła dziennego. Niemniej realny scenariusz zakłada, że do tego końca tego tygodnia Lewy oficjalnie zakotwiczy w klubie z Camp Nou.
Zobacz także:
Dziennikarz Tomasz Włodarczyk przekazał, że od czwartku działania związane ze zmianą klubu przez Lewandowskiego nabrały tempa. Nastąpił przełom w rozmowach między Bayernem a Barceloną i finalizacja transakcji wydaje się nieuchronna. Piłkarz ma parafować z Katalończykami kontrakt na trzy sezony.
Polski napastnik dał kilka razy do zrozumienia, że jest chętny na zmianę otoczenia. Wiadomo, że FC Barcelona jest najbardziej zdeterminowana w sprawie transferu Lewandowskiego. Wcześniej pojawiły się głosy, że piłkarz znajduje się na radarze Chelsea i PSG.
Napastnik, który w sierpniu skończy 34 lata, w trakcie ostatniej kampanii zdobył 35 bramek w lidze niemieckiej, potrzebując do zrealizowania tego celu 34 spotkań. Na koncie kapitana reprezentacji Polski znalazło się również 10 meczów w Lidze Mistrzów, w których Lewy zdobył 13 bramek.
Czytaj więcej: Lewandowski wrócił do treningów w Bayernie, Polak zaczął przygotowania do nowego sezonu [WIDEO]
Komentarze