Robert Lewandowski został w poniedziałek nominowany do nagrody dla najlepszego piłkarza na świecie w plebiscycie Globe Soccer Awards. Polak, dla którego 2020 rok jest bez wątpienia najlepszym w dotychczasowej karierze, nie będzie miał możliwości zdobycia Złotej Piłki, ale ma bardzo duże szanse na triumf w kilku innych plebiscytach.
Lewandowski w tym roku zdobył już 55 bramek w 47 występach we wszystkich rozgrywkach. Z Bayernem nie tylko zdobył kolejne mistrzostwo Niemiec i Puchar Niemiec, ale triumfował również w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Swoimi występami zwrócił na siebie uwagę całego piłkarskiego świata, także organizatorów plebiscytów na najlepszego piłkarza globu.
Najbardziej prestiżową nagrodą jest Złota Piłka, która jest przyznawana w plebiscycie France Football. Jego organizatorzy kilka miesięcy temu podjęli jednak decyzję, że w tym roku, z powodu pandemii koronawirusa, nagroda nie zostanie przyznana. Nie ma wątpliwości, że faworytem do jej zdobycia byłby Lewandowski, który jednak z powodu takiej decyzji nie zamierza rozdzierać szat.
– To nie jest ważne, bo to coś ekstra. Jeśli był wygrał, to byłbym z tego powodu bardzo dumny i bardzo szczęśliwy, ale to będzie niemożliwe… Ktoś podjął taką decyzję i życie toczy się dalej – powiedział Lewandowski w rozmowie z Associated Press.
Reprezentant Polski jest także faworytem plebiscytu Globe Soccer Awards. W poniedziałek znalazł się w gronie nominowanych razem z Karimem Benzemą, Serge’m Gnabry’m, Ciro Immobile, Sadio Mane i Marquinhosem.
Przyszłość Lewandowskiego
32-letni polski napastnik z zespołem Bayernu związany jest od 2014 roku. Nic nie wskazuje również na to, aby w najbliższym czasie miał opuścić Monachium. Sam piłkarz, którego umowa z klubem wygasa w czerwcu 2023 roku, na razie nie zastanawiał się nad dalszą przyszłością.
– Nie wiem. Teraz mam kontrakt do 2023 roku i nigdy nie zastanawiałem się nad tym, co się wydarzy później. Mam jeszcze dwa i pół roku kontraktu. To dużo czasu i wie, że mogę grać dłużej, ale mam wystarczająco czasu, aby się nad tym zastanowić – powiedział Lewandowski w wywiadzie udzielonym Associated Press.
Komentarze