Lewandowski nie musi trafić do Barcy. O Polaka walczy też PSG

Robert Lewandowski
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Robert Lewandowski po raz kolejny stał się bohaterem transferowych plotek. Katalońskie media wróżą przejście do FC Barcelony. Tymczasem Christian Falk z Bilda nie wyklucza angażu w PSG. Podobno Pini Zahavi nie chce, by Polak pozostawał w Bayernie, więc sytuacja robi się coraz ciekawsza.

  • Robert Lewandowski dalej nie zasiadł do rozmów nad przedłużeniem umowy
  • Pini Zahavi może mieć wpływ na całą sytuację, bo po cichu szuka Polakowi innego klubu
  • Oprócz FC Barcelony w grę wchodzi jeszcze transfer do PSG

Lewandowski rozważy każdą opcję

Robert Lewandowski osiągnął w Bundeslidze wszystko. Owszem do pobicia został jeszcze jeden rekord Gerda Muellera, ale i tak Polak może czuć się spełniony. Od dłuższego czasu w mediach głośno jest o braku nowej umowy dla 33-latka. Jego kontrakt wygasa w 2023 r., ale do tej pory nie zasiadł z szefami Bayernu do negocjacji.

Do końca nie ma pewności, co stoi za brakiem działań klubu wobec najlepszego strzelca zespołu. Jak uważa Christian Falk z Bilda, Pini Zahavi reprezentujący usługi napastnika, znacznie utrudnia rozmowy nad odnowieniem. Podobno sam miał przekazać “Lewemu”, że Bayern planuje ściągnąć w jego miejsce Erlinga Haalanda.

– “Pini Zahavi próbuje nastawić Lewandowskiego i Bayern przeciwko sobie – tak samo, jak zrobił to z Alabą w zeszłym roku – mówiąc mu, że klub ceni innych graczy bardziej niż jego. Zahavi powiedział wcześniej Lewandowskiemu, że Bayern chciał Haalanda” – przekazał Christian Falk w Bildzie.

W ostatnich tygodniach powrócił temat transferu Lewandowskiego do La Liga. Tym razem kapitan reprezentacji Polski miałby trafić do FC Barcelony. Sęk w tym, że od Joana Laporty nie otrzymałby lukratywnego kontraktu, a o taki chodzi właśnie Zahaviemu.

Dlatego też, wciąż realny wydaje się transfer do PSG. Według Christiana Falka, jego agent dalej pozostaje w dobrych relacjach z paryżanami. Do tego ma utrzymywać stały kontakt z biurami w Parku Książąt. W przypadku odejścia Kyliana Mbappe, to właśnie Robert Lewandowski zająłby miejsce Francuza w linii ataku obok Messiego i Neymara.

– “Lewandowski jest również otwarty na inne opcje. Zahavi ma bardzo dobre relacje z Paryżem i wciąż dzwoni do francuskiego klubu, ponieważ prawdopodobnie szukają tam zastępcy Mbappe. Bayern czekają trudne rozmowy z Lewandowskim, a zwłaszcza z Zahavim” – dodał.

Czytaj więcej: Nie pozwólmy by Szymański został trybikiem rosyjskiej propagandy

Komentarze