Katalońskie media donoszą, że Robert Lewandowski zaniepokoił się słowami szefa La Ligi. Javier Tebas mówił, że Barcelona obecnie nie jest w stanie kupić Polaka. Bayern, natomiast, wytypował kolejnego potencjalnego kandydata do zastąpienia kapitana Biało-czerwonych.
- W ubiegłym tygodniu Javier Tebas powiedział, że Barcelony nie stać na transfer Roberta Lewandowskiego
- Te słowa zmartwiły Polaka. Jego agent natychmiast porozumiał się z Joanem Laportą, by je zweryfikować
- Jednocześnie Bayern Monachium rozważa walkę o Harry’ego Kane’a jako następcę kapitana Biało-czerwonych
Lewy niepewny po słowach prezesa La Ligi, Bayern powalczy o gwiazdę
Walka na słowa pomiędzy Javierem Tebasem a Joanem Laportą trwa w najlepsze. W ubiegłym tygodniu szef La Ligi powiedział, że obecnie Barcelona nie jest w stanie sprowadzić gracza pokroju Roberta Lewandowskiego. Wszystkie tego typu wystąpienia mają na celu zmuszenie klubu do podpisania umowy z funduszem CVC. Na ten moment Duma Katalonii powiedziała “nie”. Hiszpańskie media są pewne, że pozostając przy tym stanowisku, Blaugrana nie będzie mogła liczyć na najmniejsze wsparcie ze strony Tebasa. Jego słowa poruszyły Lewandowskiego. Przestraszył się, że postawił na drużynę, której nie będzie stać na przeprowadzenie transakcji. Laporta uspokoił Piniego Zahaviego, ale w publicznym oświadczeniu ostro nakazał Tebasowi niedziałanie na szkodę klubów występujących w jego lidze.
Jednocześnie Bayern Monachium zdaje się godzić z utratą swojego snajpera. Kataloński Sport donosi, że wytypowali już następcę dla Lewandowskiego. Niemal na pewno do Bawarii trafi Sadio Mane, ale nie jest on rozpatrywany jako klasyczna “dziewiątka”. Die Roten powalczą o Harry’ego Kane’a. Sam Anglik niedawno przyznawał, że chce kontynuować współpracę z Antonio Conte. Z drugiej strony, w Bawarii otrzymałby niemal gwarancję tak wymarzonych trofeów.
Najprawdopodobniej obie sagi – zarówno ta z odejściem Lewandowskiego, jak i znalezieniem jego następcy – potrwają jeszcze przez długie tygodnie.
Czytaj więcej: Rozstrzyga się przyszłość Mane i Gnabry’ego. “To idealny układ”.
Komentarze