Stało się! Leo Messi zaakceptował warunki Paris Saint-Germain. O wszystkim poinformował Fabrizo Romano, który jest przekonany o ostatecznej decyzji podjętej przez otoczenie Argentyńczyka.
- Lionel Messi zadecydował, gdzie spędzi kolejne lata swojej kariery
- Otoczenie 34-latka przystało na warunki PSG
- W grę wchodzi dwuletni kontrakt oraz 35 mln euro pensji za sezon
Paryż wyczekuje przylotu Leo Messiego
Wiele wskazuje na zakończenie sagi transferowej z udziałem Leo Messiego. Ojciec Argentyńczyka oraz zaprzyjaźnieni prawnicy zaakceptowali warunki kontraktu przedstawionego przez władze Paris Saint-Germain.
Na mocy umowy z paryskim klubem 34-latek może liczyć na dwuletnie reprezentowanie klubu oraz pensję w wysokości 35 mln euro za sezon gry. Jest to znacznie mniej niż piłkarz zarabiał w FC Barcelonie, ale przez wyższą kwotę PSG miałoby już problemy z finansowym “fair-play”.
Paryżanie pierwsi zgłosili się po Messiego, zaraz po tym jak Duma Katalonii przedstawiła oficjalne oświadczenie na temat zakończenia wieloletniej współpracy. Media wspominały również o zainteresowaniu ze strony Chelsea Londyn oraz Manchesteru United. Jednak żadna z wspomnianych ekip nie złożyła do tej własnej propozycji.
Co więcej, Messi nie wyobrażał sobie reprezentowania innych barw w Hiszpanii, stąd też kwestia pozostania w tym kraju była wykluczona. Po długich namysłach uznał, że projekt, który oferują właściciele PSG jest do przyjęcia i można śmiało stwierdzić, że pod Parc des Princes już zapanowała euforia.
Messi znów zagra z Neymarem, ale PSG stwarza skład niczym z gier wideo
Tego lata pierwszy szeregi Paris Saint-Germain zasilił Achraf Hakimi. Marokańczyk strzelił już nawet premierowego gola w 1. kolejce Ligue 1, z kolei fanem jego talentu od dawna jest Mauricio Pochettino. Trener zdaje sobie sprawę z talentu defensora oraz jego wszechstronności, ponieważ 22-latek może występować w na boku obrony, wahadle czy też na obu skrzydłach w pomocy.
Zaraz później na zasadzie wolnego transferu w drużynie aktualnych wicemistrzów Francji pojawił się Georginio Wijnaldum. Holender zakończył przygodę w Anglii i jeszcze podczas mistrzostw Europy dopiął swoje przejście do PSG.
Zdecydowanie najwięcej działo się po zakończeniu Euro 2020. Wówczas w klubie zjawił się Gianluigi Donnarumma, a zaraz potem nad Sekwaną wylądował Sergio Ramos.
Teraz jesteśmy świadkami przeogromnego hitu transferowego związany z przejściem Leo Messiego, o którym jeszcze do niedawna mało kto mógł w ogóle realnie pomyśleć. Oznacza to, że Argentyńczyk po czterech latach rozłąki znów zagra z Neymarem. Po wszystkim siła rażenia w ofensywie paryżan zrobi się wręcz ogromna. Wszystko na pozór przypomina grę wideo, gdzie bez większych problemów można skonstruować autorski skład marzeń.
Nie można zapomnieć o Kylianie Mbappe. Francuz, co prawda ma ważną umowę jeszcze tylko przez rok. Jednak przy takich personaliach w zespole jego decyzja o przedłużeniu pobytu może być tylko kwestią paru miesięcy lub nawet tygodni.
Przeczytaj również: Barcelona złożyła skargę na PSG
Komentarze