Leicester City podpatruje Christosa Mandasa
W połowie marca kibice Lazio mogli mieć powodu do niepokoju. Poważnej kontuzji bowiem nabawił się ich podstawowy bramkarz Ivan Provedel. „Biancocelesti” byli zmuszeni skorzystać na dłuższą metę z usług niesprawdzonego Christosa Mandasa. Finalnie grecki golkiper znakomicie wprowadził się do składu rzymskiego zespołu i notuje występy na miarę swojego starszego kolegi.
Dobra dyspozycja Christosa Mandasa nie umknęła uwadze wielkim klubom. Ostatnio media informowały, że grecki bramkarz znalazł się pod obserwacją Manchesteru City. Dziś dowiadujemy się od „Corriere dello Sport”, że nie tylko mistrzowie Anglii podpatrują 22-latka. Zawodnik Lazio bowiem znalazł się pod obserwacją również przyszłego beniaminka Premier League – Leicester City.
Christos Mandas trafił do Lazio w ubiegłorocznym letnim okienku transferowym za nieco ponad milion euro. Dziś wartość rynkowa greckiego bramkarza powędrowała wysoko w górę. „Biancocelesti” bowiem wycenili swojego młodego zawodnika na 13 milionów euro. To właśnie taką kwotę będą musiały zapłacić angielskie kluby, jeśli będą chciały pozyskać 22-latka.
Wychowanek Atromitosu Ateny w obecnie trwającej kampanii Serie A rozegrał dziewięć spotkań między słupkami Lazio. Statystyki Christosa Mandasa są imponujące, ponieważ zdołał aż pięciokrotnie zakończyć mecz bez straconego gola.
Sprawdź także: Iheanacho wraca do Premier League, ale może opuścić Leicester
Komentarze