- Legia Warszawa jest bliska finalizacji transferu reprezentanta Japonii
- Zawodnikiem Wojskowych zostanie Ryoya Morishita z Nagoyi Grampus
- 26-latek trafi na Łazienkowską na zasadzie rocznego wypożyczenia
Legia sięga po piłkarza z Japonii
Legia Warszawa rozpoczęła piątek od informacji, która bez wątpienia ucieszyła jej fanów. Wojskowi ogłosili, że bliski dołączenia do klubu jest Ryoya Morishita z Nagoyi Grampus. Wahadłowy przejdzie testy medyczne, po zakończeniu których podpisze umowę z ekipą ze stolicy. 26-latek zostanie wypożyczony na rok z opcją pierwokupu.
Japończyk to jednokrotny reprezentant kraju. W drużynie narodowej zadebiutował w czerwcu tego roku w meczu z Salwadorem. Niedługo może powiększyć swój dorobek, ponieważ został powołany na najbliższe zgrupowanie.
Tak sprowadzenie Morishity tłumaczy Jacek Zieliński, dyrektor sportowy klubu:
– Szukaliśmy zawodnika, który rozszerzy wariantowość wyboru w pierwszej, a zwłaszcza w drugiej linii. Ryoya da nam możliwości na trzech pozycjach: prawym i lewym wahadle oraz „dziesiątce”. Azjatyckich piłkarzy z tego regionu wyróżnia pracowitość, szybkość, dyscyplina taktyczna i drybling. Japoński rynek obserwowaliśmy od półtora roku i może się okazać, że transfer będzie przełomem w kwestii pozyskiwania zawodników z tego kraju. Cieszę się, że jest przeprowadzany tak szybko, tuż po zakończeniu rundy. Będziemy bardzo zdeterminowani, żeby wiosną poprawić naszą pozycję w lidze i kontynuować dobre występy na arenie międzynarodowej, gdzie awansowaliśmy do fazy pucharowej po siedmiu latach.
Komentarze