Legia pozbędzie się problemu. Przynajmniej na chwilę
Jean-Pierre Nsame nie podbił Ekstraklasy. Kameruńczyk nie podbił też Pucharu Polski i Ligi Konferencji Europy. 31-latek został sprowadzony w letnim okienku i do tej pory zgromadził zaledwie dziesięć występów. Na boisku spędził nieco ponad 400 minut, a jego ofensywny dorobek to dwie bramki. Legia Warszawa długo zastanawiała się, jak rozwiązać kwestię przyszłości wychowanka Angers SCO.
Ostatecznie, mimo pozytywnych sygnałów płynących z obozu treningowego Wojskowych, Nsame w tym sezonie już nie pomoże drużynie Goncalo Feio. Włodarze stołecznego klubu postanowili wypożyczyć czterokrotnego reprezentanta Kamerunu. Napastnik przeniesie się do ligi, w której do tej pory radził sobie najlepiej. To oczywiście oznacza, że 31-latek wraca do Szwajcarii.
Wideo: Legia Warszawa – podsumowanie rundy jesiennej
Nsame zagra w FC Sankt Gallen. Les Brodeurs, podobnie jak Legia, rywalizowali w Lidze Konferencji, ale w fazie ligowej zajęli 29. miejsce i nie wywalczyli awansu do 1/16 finału. Z kolei w Credit Suisse Super League po 20 kolejkach plasują się na 7. lokacie. Kameruńczyk w swoim CV ma występy w dwóch klubach z tego kraju – Servette FC i BSC Young Boys. W sezonach 19/20, 20/21 i 22/23 sięgał po koronę króla strzelców rozgrywek ligowych.
Komentarze