Legia ściągnie zawodnika z wypożyczenia? Ta pozycja to jej bolączka

Legia Warszawa ma problem z obsadą bramki. Gabriel Kobylak nie wykorzystuje szansy, jaką jest kontuzja Kacpra Tobiasza. Paweł Gołaszewski na kanale "Prawda Futbolu" zasugerował, że stołeczny klub może skrócić wypożyczenie Macieja Kikolskiego.

Steve Kapuadi i Gabriel Kobylak
Obserwuj nas w
fot. Pressfocus Na zdjęciu: Steve Kapuadi i Gabriel Kobylak

Legia skorzysta z opcji? Bramkarz może wrócić wcześniej

Legia Warszawa poprawiła ostatnio wyniki w lidze, ale wciąż nie przekonuje. Zalicza wpadki, które najprawdopodobniej wyeliminują ją z walki o mistrzostwo Polski. Na ten moment traci do liderującego Lecha Poznań aż osiem punktów. Zespół Goncalo Feio musi zacząć seryjnie wygrywać, aby odrobić tę stratę i powalczyć o pierwsze miejsce w Ekstraklasie.

Jednym z głównych problemów Legii jest w tym momencie obsada bramki. Choć w Lidze Konferencji statystyki wyglądają znakomicie, tak Ekstraklasa obnaża słabości kadrowe Wojskowych. Kontuzjowanego Kacpra Tobiasza zastępuje Gabriel Kobylak, który delikatnie mówiąc – nie przekonuje. Zalicza błędy, po których drużyna traci gole, a kibice nie chcą oglądać go między słupkami.

  • Zobacz: Genialna wypowiedź Goncalo Feio

Do czasu powrotu Tobiasza w bramce Legii pozostanie Kobylak, gdyż oprócz niego nie ma nikogo, kto byłby w tym momencie dość blisko wyjściowej jedenastki. Rozwiązaniem problemu może okazać się natomiast skrócenie wypożyczenia Macieja Kikolskiego. 20-latek uchodzi za duży talent, który sufit ma wyżej od Kobylaka, a nawet Tobiasza.

Kikolski w poprzednim sezonie grał dla GKS-u Tychy, a obecnie jest wypożyczony do Radomiaka Radom. Notuje dobre występy, choć jego zespół nie zdobywa zbyt wielu punktów. Dziennikarz Paweł Gołaszewski na kanale “Prawda Futbolu” przekazał, że Legia ma możliwość sprowadzenia Kikolskiego w trakcie zimowego okienka. To opcja, która może być poważnie rozważana.

Komentarze