Feio chciał go zatrzymać
Legia Warszawa buduje kadrę pod drugą część sezonu. Wciąż walczy na trzech frontach, więc musi mieć większą liczbę zawodników do rotacji. Wojskowi liczą na zdobycie mistrzostwa Polski, o co nie będzie łatwo, gdyż po rundzie jesiennej mają sześć punktów straty do liderującego Lecha Poznań.
- Zobacz: Genialna wypowiedź Goncalo Feio
We wtorek ogłoszono pierwszy zimowy transfer. W stolicy Polski zostaje Ryoya Morishita, który był do tej pory wypożyczony z Nagoyi Grampus. Legia postanowiła zatrzymać go na dłużej, na co naciskał Goncalo Feio. Pod wodzą tego szkoleniowca Japończyk znacząco się rozwija i jest ważną postacią drużyny. Kontrakt Morishity będzie obowiązywał do końca maja 2028 roku.
– Ryoya robi regularne postępy na wielu płaszczyznach. To zawodnik uniwersalny, może występować na kilku pozycjach. Wykazał się pracowitością, charakterem i determinacją do zaadoptowania europejskiego stylu gry, bardziej agresywnego i fizycznego, a od klubu i sztabu dostał odpowiednie wsparcie, żeby się rozwijać. Ryoya stanowi dużą wartość dla naszej drużyny, co potwierdzają jego bardzo dobre liczby w rundzie i wpływ na grę – przekazał dyrektor sportowy Jacek Zieliński.
27-letni Morishita zgromadził w tym sezonie siedem bramek oraz osiem asyst w 30 występach, licząc wszystkie rozgrywki.
Komentarze