Legia uważa, że Kallman byłby idealnym następcę Kramera
Legia Warszawa w końcówce okna transferowego może dokonać jeszcze dwóch wielkich transakcji. Przede wszystkim waży się przyszłość Blaża Kramera, który otrzymał ofertę od Slovanu Bratysława. Doniesienia mediów pośrednio potwierdził Goncalo Feio. Portugalczyk przyznał, że Słoweniec negocjuje z klubem, grającym w Lidze Mistrzów.
– Jest nadal naszym piłkarzem, ale jest o krok od zespołu grającego w Lidze Mistrzów – powiedział Feio dla Canal+ Sport.
Kramer jest otwarty na transfer, ponieważ mógłby spełnić marzenie o grze w Lidze Mistrzów. Jeśli do Legii wpłynie zadowalająca propozycja, to klub nie będzie na siłę zatrzymywał napastnika.
W obecnej sytuacji władze stołecznej ekipy muszą szybko rozglądać się za potencjalnym następcą Słoweńca. Według najnowszych informacji na radar Legii Warszawa trafił Benjamin Kallman z Cracovii. Reprezentant Finlandii już nie pierwszy raz jest łączony z transferem do Legionistów, jednak tym razem okoliczności są zupełnie inne.
Kallman w poprzednim sezonie zagrał dla Cracovii 36 meczów, zdobył w nich 9 goli i zanotował 8 asyst. W Legii miałby możliwości na znacznie lepsze liczby, ale najpierw do porozumienia muszą dojść kluby. Mówi się, że kwota transferu może wynieść nawet milion euro.
Przypomnijmy, że okno transferowe dla Ekstraklasy zamknie się dopiero 6 września 2024 roku.
Czytaj dalej: Goncalo Feio uderzył w Raków! Nieuczciwe metody wyszły na jaw
Komentarze