- Sebastian Szymański może stać się jednym z najdroższych polskich piłkarzy
- Na jak największą kwotę odejścia z Fenerbahce liczy Legia Warszawa
- Na konto wicemistrza Polski może trafić niezła suma
Legia pobije sprzedażowy rekord? Szymański kluczem do sukcesu
Gdy Sebastian Szymański wzmacniał Dynamo Moskwa, Legia zainkasowała od Rosjan 5,5 miliona euro. Warszawianie zarobili dodatkowe około 1,4 miliona, gdy Polak zdecydował się zmienić barwy klubowe. Stołeczny klub miał bowiem zagwarantowane 15%.
Gwiazdor Fenerbahce (11 goli i 10 asyst) ponownie jest rozchwytywany. Tym razem reprezentant Polski może kosztować nawet 30 milionów euro. Piotr Koźmiński z WP Sportowe Fakty ustalił, ile może zarobić Legia przy takiej kwocie transferu.
Zobacz również: TOP15 najdroższych piłkarzy w Ekstraklasie. Giganci zdominowali listę
Szymański grał w Legii między piętnastym a dwudziestym rokiem życia, więc warszawski klub otrzyma pieniądze z tytułu mechanizmu solidarnościowego.
Na konto stołecznego zespołu przy kwocie transferu 30 milionów euro, może trafić 800 tysięcy euro. Tym samym Szymański stałby się najdroższym transferem wychodzącym Legii (łącznie ponad 7,5 miliona euro). Aktualnie miano to dzierży sprzedany za 7 milionów euro Radosław Majecki.
Komentarze