Leeds United kontynuuje swoje odważne ruchy transferowe. Teraz celem władz jest zatrudnienie zawodnika, który docelowo będzie stanowił następcę sprzedanego do FC Barcelony Raphinhi. Do tej roli wytypowano Ismailę Sarra.
- Leeds United tego lata dokonało już sześciu transferów
- Wciąż nie pozyskano zawodnika, który ma stanowić bezpośrednie zastępstwo dla sprzedanego Raphinhi
- Teraz ma się to zmienić. Na celowniku Leeds znalazł się Ismaila Sarr
Włączyć się do walki o coś więcej
Leeds United długo było zagrożone spadkiem z Premier League, ale zatrudnienie Jessego Marscha wprowadziło sporo ożywienia do zespołu i zaowocowało zdecydowanie lepszymi wynikami. Aby w nadchodzącym sezonie nie musieć do końca drżeć o ligowy byt, klubowe władze chcą stworzyć konkurencyjną kadrę.
Do drużyny trafiło już sześciu nowych zawodników, w tym ściągnięci za ogromne pieniądze Brenden Aaronson, Luis Sinisterra i Tyler Adams. Na tym jednak nie koniec, bowiem dla angielskiego klubu najważniejsze jest na ten moment ściągnięcie bezpośredniego następcy Raphinhi, czyli niepodważalnej gwiazdy i gwarantu bramek.
Brazylijczyk wybrał FC Barcelonę, a jego ruch spowodował wakat na pozycji skrzydłowego. W Leeds United nie próżnują, bowiem wybrano już wymarzonego kandydata. Jest nim Ismaila Sarr, lider spadkowego Watford, który wcześniej był łączony z klubami z czołówki.
Spadek do Championship sprawił, że Watford jest otwarte na sprzedaż Senegalczyka. Cena wywoławcza wynosi około 35 milionów euro.
Sarr strzelił w poprzednim sezonie 5 bramek, a w poniedziałek rozegrał pierwsze spotkanie w bieżącej kampanii. Jego obecność na boisku zaowocowała asystą, która pomogła Watfordowi wygrać na inaugurację z Sheffield United 1-0.
Zobacz również: Chelsea dopięła transfer Gabriela Sloniny
Komentarze