Napastnik na testach w Lechu
Lech Poznań długo zwlekał z letnimi wzmocnieniami, co było zaprzeczeniem planu przedstawianego kibicom. Po nieudanym sezonie spodziewano się rewolucji kadrowej, a tymczasem zdecydowana większość piłkarzy, którzy dopiero co zawiedli, trafiła pod skrzydła Nielsa Frederiksena. Wydaje się, że w Poznaniu wreszcie coś ruszyło, bowiem po zakontraktowaniu Alexa Douglasa Kolejorz finalizuje już drugi transfer w letnim okienku.
Klub poinformował, że testy medyczne rozpoczął Bryan Fiabema. Jeśli nie wykażą jakichkolwiek nieprawidłowości, podpisze trzyletni kontrakt z przedłużeniem o kolejny sezon. 21-letni napastnik swego czasu uchodził za bardzo duży talent. Wychowanek Chelsea ostatni rok spędził w rezerwach Realu Sociedad, występujących na trzecim poziomie rozgrywkowym. Łącznie zgromadził pięć bramek w 30 występach, dorzucając asystę. Trzykrotnie znalazł się w kadrze meczowej pierwszego zespołu, lecz do debiutu nie doszło.
Fiabema jest młodzieżowym reprezentantem Norwegii, który strzelał bardzo dużo goli za czasów gry dla juniorskich drużyn Chelsea. W Poznaniu ma stworzyć tercet napastników z Mikaelem Ishakiem oraz Filipem Szymczakiem. Wydaje się, że po transferze Fiabemy ta formacja nie będzie już tego lata wzmacniana kolejnymi nazwiskami.
Zobacz również: Oficjalnie: Kadra Wisły Kraków na mecz pucharowi z Llapi
Komentarze