Priorytetem Chelsea na styczniowe okno transferowe jest sprowadzenie nowego lewego obrońcy. Klubowi ze Stamford Bridge zaoferowany został zawodnik Paris Saint-Germain Layvin Kurzawa, ale do transferu raczej nie dojdzie.
- Chelsea nadal nie rozwiązała problemy na lewej stronie defensywy i kontynuuje poszukiwania odpowiedniego zawodnika
- Jedną z opcją mogłby być pozyskanie z PSG Layvina Kurzawy, ale transfer wydaje się być mało prawdopodobny
- Francuza w swoim zespole niekoniecznie widzi Thomas Tuchel
Kurzawa łączony z Chelsea
Chelsea poszukuje lewego obrońcy w związku z poważną kontuzją Ben Chilwella, który z tego powodu nie będzie mógł już wystąpić w tym sezonie. Ograniczone pole manewru na tej pozycji zmusza menedżera The Blues Thomasa Tuchela do poszukiwania nowego zawodnika na tę pozycję. Z przenosinami na Stamford Bridge łączonych było już kilku piłkarzy, ale na razie Chelsea nie sfinalizowała żadnego transferu.
Jak informuje goal.com, przedstawicielom Chelsea zaoferowano pozyskanie obrońcy Paris Saint-Germain Layvina Kurzawy. Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że to dobre rozwiązanie dla londyńskiego zespołu. Oba kluby odbyły już także pierwsze rozmowy, ale do ich finalizacji jest bardzo daleko.
Kluczowe i prawdopodobnie ostateczne zdanie w kwestii ewentualnych przenosin Kurzawy do Londynu zapewne będzie miał Thomas Tuchel, a ten według medialnych doniesień ma spore wątpliwości. Niemiecki szkoleniowiec bardzo dobrze zna Francuza, z którym współpracował już na Parc des Princes i nie jest przekonany, że byłby on dobrą odpowiedzią na problemy Chelsea.
Wcześniej z przenosinami do Chelsea łączeni byli już Lucas Digne i Emerson Palmieri. Pierwszy ostatecznie trafił do Aston Villi, natomiast z drugim nie chce się rozstać Olympique Lyon, do którego reprezentant Włoch jest wypożyczony.
29-letni Kurzawa piłkarzem PSG jest od 2015 roku. W tym sezonie jest praktycznie odsunięty od zespołu. Zaliczył jedynie kilkuminutowy epizod w sierpniowym meczu o Superpuchar Francji z Lille.
Zobacz także: Christensen odejdzie z Chelsea. Nie przyjmie jednak żadnej propozycji z Anglii
Komentarze