Real Madryt przygotowuje się do letniego okienka. “The Athletic” przekonuje, że priorytetem mistrza Hiszpanii na najbliższe miesiące jest ściągnięcie nowego napastnika. Transfer Jude Bellinghama stanął tym samym pod znakiem zapytania.
- Real Madryt ma nowy priorytet na letnie okienko transferowe
- W pierwszej kolejności będzie chciał sprowadzić nowego napastnika
- W obecnym sezonie Karim Benzema często pauzował z uwagi na problemy zdrowotne
Real zmartwiony kontuzjami Benzemy
Od kilku miesięcy mówi się, że Real Madryt musi wzmocnić środek pola. Pod znakiem zapytania stoi przyszłość Toniego Kroosa i Luki Modricia, którym po sezonie wygasają kontrakty. Coraz więcej wskazuje jednak na to, że obaj zostaną w ekipie Królewskich na przynajmniej jeszcze jeden sezon. Bardzo dobrze prezentuje się także Dani Ceballos, który walczy o nową umowę.
Wobec takiej sytuacji mistrzowie Hiszpanii liczą się ze zmianą transferowego priorytetu. Dotychczasowy faworyt w walce o Jude Bellinghama może wycofać się z tej transakcji. Na niekorzyść Realu Madryt działa fakt, że Borussia Dortmund oczekuje za swoją gwiazdę aż 150 milionów euro, co w tej chwili przekracza jego możliwości finansowe.
“The Athletic” informuje, że Królewscy mogą odpuścić ten ruch i skupić się na innym celu transferowym, jakim jest ściągnięcie nowego napastnika. Od początku sezonu z wieloma problemami mierzy się Karim Benzema, bez którego ofensywa ekipy Carlo Ancelottiego stała się bezzębna. Zdrowie 35-letniego Francuza budzi w szeregach Realu Madryt spore obawy, dlatego latem do drużyny może trafić jego zmiennik, a może nawet konkurent.
W tej chwili dużo mówi się o kandydaturze Dusana Vlahovicia. Na celowniku Królewskich znajdują się także Richarlison z Tottenhamu i Rasmus Hojlund z Atalanty. Klub ze stolicy Hiszpanii może też skusić się na rozwiązanie tymczasowe, bowiem w połowie 2024 roku do zespołu trafi Endrick, na którego przeznaczono ogromne pieniądze.
Zobacz również:
Komentarze