Kolejny zakręt w karierze Kownackiego
Przed zakończonym już sezonem 2023/24 wydawało się, że kariera Dawida Kownackiego po wielu latach wkracza wreszcie na właściwe tory. Napastnik poprzedni ostatnie lata spędził na boiskach 2. Bundesligi. Grając w barwach Fortuny Duesseldorf, gdzie prezentował się bardzo dobrze i zdobył w sumie 16 bramek i zanotował 10 asyst. To pozwoliło na sportowy awans i grę od nowego sezonu w Werderze Brema. Jednak już w Bundeslidze nie było tak kolorowo, jak się zapowiadało.
Nie dość, że popularny “Kowanś” miał problemy z przebiciem się do pierwszego składu w sportowej rywalizacji, to w dodatku znać o sobie dały demony z przeszłości, czyli podatność na liczne urazy. Stąd też w minionej kampanii rozgrał on tylko 364 minuty i nie zdołał zdobyć ani bramki, ani zaliczyć asysty.
Nie może więc dziwić, że Werder Brema myśli nad jego przyszłością w zespole. Jak przekazał “Weser Kurier” poważnie zainteresowanym Polakiem jest kilka klubów z Bundesligi oraz 2. Bundesligi. Mowa tu m.in. o Hamburgerze SV, który walczyć o powrót do elity po latach nieobecności. Nie jest jednak przesądzone, że odejście z obecnego zespołu byłoby w ramach transferu definitywnego. Być może doszłoby do rocznego wypożyczenia. Serwis “Transfermarkt” wycenia obecnie wychowanka Lecha Poznań na około dwa miliony euro.
Czytaj więcej: Mourinho wskazał faworytów Euro 2024. Przekreślił wielką reprezentację
Komentarze