- Legia Warszawa rozgląda się za zawodnikiem, który zastąpi Ernesta Muciego
- Kandydatem stał się Sebastian Kowalczyk, lecz ten transfer nie dojdzie do skutku
- Ofensywny pomocnik nie zamierza wracać do Polski
Legia obejdzie się smakiem. Kowalczyk odrzucił propozycję
Nieco ponad tydzień temu Legia Warszawa pożegnała Ernesta Muciego, który za kwotę 10 milionów euro przeniósł się do tureckiego Bestiktasu Stambuł. Tej zimy Wojskowych opuścił również Bartosz Slisz, który zdecydował się kontynuować karierę w Stanach Zjednoczonych. O ile zastępstwo za pomocnika się pojawiło, o tyle kibice w dalszym ciągu domagają się wzmocnienia ofensywy, która cierpi po stracie Albańczyka.
Pojawiły się doniesienia, że Legia spróbuje ściągnąć z Houston Dynamo Sebastiana Kowalczyka, którego niezwykle ceni Kosta Runjaić. Obaj panowie współpracowali za czasów Pogoni Szczecin, kiedy to Kowalczyk był w zasadzie liderem całej formacji ofensywnej.
Propozycja faktycznie się pojawiła, natomiast Kowalczyk nie zamierza wracać do Polski. Mateusz Borek poinformował, że ofensywny pomocnik postanowił odrzucić zainteresowanie Legii, gdyż skupia się na walce o skład ekipy ze Stanów Zjednoczonych. Ten transfer w najbliższej przyszłości nie dojdzie więc do skutku.
Zobacz również: Real Madryt buduje nowych Galacticos! To może być wielki zespół
Komentarze