Wydaje się, że Jules Kounde nie przeniesie się w tym okienku do Chelsea. Sevilla postawiła sprawę jasno: albo The Blues opłacą klauzulę opiewającą na około 80 milionów euro, albo do transferu nie dojdzie. Obrońcy Ligi Mistrzów nie zamierzają inwestować tak wielkiej kwoty pieniędzy we Francuza.
- Chelsea do ostatniego dnia okna transferowego walczy o Julesa Kounde
- Sevilla nie zamierza jednak negocjować z The Blues; Francuz odejdzie tylko, jeżeli Anglicy opłacą klauzulę w wysokości około 80 milionów euro
- Chelsea na ten moment nie rozważa takiego ruchu
Sevilla postawiła się Chelsea, Kounde pozostanie w La Lidze
Saga związana z Julesem Kounde toczyła się nieco w cieniu spraw Cristiano Ronaldo czy Harry’ego Kane’a, a przecież też dotyczyłaby transferu za wielkie pieniądze. Chelsea niezwykle zależało na sprowadzeniu do siebie defensora Sevilli. The Blues sprzedali w tym celu Kurta Zoumę do West Hamu – zarówno, by zaoszczędzić pieniądze na potencjalny nowy nabytek, jak i by zrobić mu miejsce w składzie. Ponadto zaoferowali Andaluzyjczykom ponad 50 milionów euro, proponowali też wymiany zawodników. Dyrektor sportowy Los Nervionenses pozostał jednak niewzruszony.
– Jeżeli nie pojawi się oferta, którą będziemy mogli w dobry sposób przeinwestować, nie zostanie zaakceptowana. Kounde wie to i jest fantastycznym profesjonalistą. Postawiliśmy datę graniczną [w związku z jego odejściem – przyp. PP] na 20 sierpnia. Otrzymaliśmy propozycję 25 sierpnia i ją odrzuciliśmy. Francuz ma szansę odejść, jeśli jakiś klub opłaci klauzulę odstępnego. Chelsea przedstawiła nam ofertę w zeszłym tygodniu, ale nam się nie spodobała – powiedział Monchi. Według nieoficjalnych doniesień, owa klauzula wynosi 75 lub 80 milionów euro. Chelsea nie zamierza wykładać tak ogromnych pieniędzy na 22-latka.
Kounde trafił na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan dwa lata temu za 25 milionów euro z Girondins Bordeaux. W tym czasie zdążył rozegrać dla Sevilli 91 spotkań, wygrać Ligę Europy, sięgnąć po czwarte miejsce w La Lidze i zadebiutować w reprezentacji Francji.
Zobacz również: Real Madryt rozdrażniony ciszą ze strony PSG ws. Mbappe.
dobrze, że zostanie w La Lidze