Kamil Jóźwiak miał zimą przenieść się Stanów Zjednoczonych. Polakowi w transferze z Derby County do MLS przeszkodziła kontuzja.
- Kamil Jóźwiak był zimą blisko opuszczenia Derby County
- Klub Polaka dogadał się z Charlotte FC
- W transferze przeszkodziła jednak kontuzja 23-latka
Polska kolonia w MLS mogła się powiększyć
Kamil Jóźwiak nie ma specjalnych powodów do radości w sezonie 2021/2022. Zespół Polaka ma bowiem duże problemy finansowe, za które jego klub otrzymał aż 21 minusowych punktów. W związku z tym Derby County rywalizuje o utrzymanie w Championship. Aktualnie do bezpiecznej lokaty traci cztery oczka.
Polski skrzydłowy licząc wszystkie rozgrywki rozegrał 20 meczów (jedna asysta). W większości przypadków był jednak tylko rezerwowym. Jóźwiak swoją szansę gry od pierwszej minuty otrzymał 30 stycznia przeciwko Birmingham. Polak nie wspomina miło tego pojedynku.
Jóźwiak opuścił boisko już w 41. minucie. Szczegółowe badania wykazały, że Polak naderwał więzadło stawu skokowego. Żaden moment nie jest dobry na kontuzję. Ten jednak był szczególnie fatalny. 23-latek dogadał się bowiem z nowym klubem, a konkretnie Charlotte FC. Na Twitterze poinformował o tym Tom Bogert.
Amerykański zespół ustalił warunki transferu także z Derby County. Transakcja ta nie dojdzie do skutku, ponieważ Charlotte FC nie chce sprowadzić zawodnika, który dopiero co doznał kontuzji i nie wiadomo kiedy wróci do gry. W zespole tym Jóźwiak spotkałby dwóch rodaków. Drużynę tę reprezentują już obrońca Jan Sobociński oraz reprezentant Polski Karol Świderski.
Czytaj także: Michał Nalepa: nie możemy odlatywać
Komentarze