Jak donoszą hiszpańskie i angielskie media, Real Madryt odbył już wstępne rozmowy z Juergenem Kloppem. Niemiec miałby latem zastąpić Carlo Ancelottiego, gdyby Włoch nie zdołał sięgnąć po trofea. Trener Liverpoolu już zaznaczył Florentino Perezowi, jakich piłkarzy życzyłby sobie po trafieniu na Santiago Bernabeu.
- Real Madryt rozmawiał już z Juergenem Kloppem na temat przejęcia przez niego schedy po Carlo Ancelottim
- Jeśli Włoch nie sięgnie po istotne trofea, latem opuści Santiago Bernabeu
- Niemiecki trener jest otwarty na tę propozycję, ale wymaga od Królewskich kupna Jude’a Bellinghama i Kyliana Mbappe
Klopp żąda galaktycznych transferów, by przenieść się na Santiago Bernabeu
Wszystko wskazuje na to, że długi cykl Juergena Kloppa w Liverpoolu dobiega końca. Nie ulega wątpliwości, że niemiecki szkoleniowiec na nowo podźwignął klub znad Mersey i przywrócił go piłkarskim salonom. Obecny sezon niepokojąco przypomina jednak to, co działo się w Borussii Dortmund pod koniec kadencji charakterystycznego trenera.
Tę sytuację próbuje wykorzystać Real Madryt. Hiszpański El Nacional donosi, że Królewscy przeprowadzili już wstępne rozmowy z Kloppem. Ten miałby przejąć drużynę latem po Carlo Ancelottim, jeśli Włoch nie zdoła sięgnąć z nią po istotne trofea. Emocje podgrzewa fakt, że w 1/8 finału Ligi Mistrzów Los Blancos zmierzą się właśnie z Liverpoolem. Trzeba też dodać, że to rozgrywki, z którymi obie ekipy mogą wiązać największe nadzieje w kontekście walki o puchary w tym sezonie.
Sam Klopp jest ponoć jak najbardziej otwarty na przenosiny na Santiago Bernabeu. Postawił już nawet pierwsze warunki dotyczące transferów. 55-latek oczekuje od Florentino Pereza “popuszczenia pasa”. Prezes Królewskich od dawna raczej zbiera niż wydaje wielkie pieniądze, za wyjątkiem kupna Aureliena Tchouameniego za 80 milionów euro ubiegłego lata. Teraz Niemiec postawił sprawę jasno – potrzebuje w swojej drużynie Jude’a Bellinghama. Trener jest znanym fanem talentu angielskiego pomocnika. Jego przyszłość miała się, wedle powszechnej opinii, rozstrzygnąć właśnie pomiędzy Anfield Road a Santiago Bernabeu. Dodatkowo Klopp uważa, że Królewscy powinni sięgnąć po Kyliana Mbappe. Potrzebują bowiem kogoś, kto w każdej chwili potrafi uczynić różnicę w ataku. 55-latek uważa, że Vinicius nie prezentuje wystarczająco stabilnej formy, by wejść w takie buty, zaś Karim Benzema znajduje się na ostatnim etapie swojej kariery.
Do końca rozmów i negocjacji jeszcze daleko. Jeśli jednak Klopp przeniósłby się do Madrytu, mówilibyśmy o trenerskim transferze roku.
Zobacz też: KMŚ. Gwiazdy Realu uporały się z problemami zdrowotnymi, powrót do treningów.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
tak, a świstak zawija w sreberko, beletrystyka żeby zwiększyć ilość kliknięć nie poparta żadnymi dowodami