Arsenal może rozstać się z Jakubem Kiwiorem w styczniu
Jakub Kiwior zasilił szeregi Arsenalu w styczniu 2023 roku, przenosząc się z włoskiej Spezii za kwotę niespełna 20 milionów euro. W obecnym sezonie Mikel Arteta skorzystał z usług reprezentanta Polski w siedmiu spotkaniach, podczas których obrońca spędził na boisku 321 minut i zanotował dwie asysty. Zaledwie dwa razy pojawił się w wyjściowym składzie, a miało to miejsce w meczach Pucharu Ligi Angielskiej przeciwko Preston i Bolton.
Oglądaj skróty meczów Premier League
Choć Jakub Kiwior jeszcze niedawno znajdował się blisko pierwszego składu Arsenalu, obecnie nawet 18-letni Myles Lewis-Skelly otrzymuje więcej szans na grę niż polski obrońca. Taka sytuacja może wskazywać na malejące zaufanie hiszpańskiego szkoleniowca do 24-latka.
Styczniowe okno transferowe zbliża się wielkimi krokami, a zainteresowanie Kiwiorem wyrażają czołowe europejskie kluby, w tym AC Milan, SSC Napoli, Bologna, Juventus. Włoskie media spekulują, że Rossoneri rozważają możliwość wypożyczenia Polaka.
Charles Watts dodaje, że latem istniała opcja odejścia Kiwiora, jednak Arsenal zdecydował się go zatrzymać. Teraz sytuacja wygląda inaczej, a Kanonierzy mogą być skłonni zaakceptować korzystną ofertę za Polaka. – Nie spodziewam się, żeby Kiwior dostał wiele minut w tym sezonie. Jeśli pojawi się przyzwoita oferta, zwłaszcza z Włoch, Arsenal z pewnością ją rozważy. Nawet kontuzja Bena White’a nie zmienia ich podejścia – podkreślił dziennikarz.
Arsenal zmaga się z trudnym okresem w Premier League, notując cztery kolejne mecze bez zwycięstwa. Aktualnie Kanonierzy zajmują 4. miejsce w tabeli. Po przerwie reprezentacyjnej podopieczni Artety zmierzą się z rewelacyjnie spisującym się w tym sezonie Nottingham Forest w ramach 12. kolejki rozgrywek.
Komentarze