Joshua Kimmich niejednoznacznie o przyszłości w Bayernie
Od kilku miesięcy narastają spekulacje wokół Joshuy Kimmicha. Gwiazdor Bayernu Monachium ma kontrakt z klubem do 2025 roku i nie wiadomo, czy zdecyduje się na pozostanie. W rozmowie z hiszpańskim dziennikiem “AS” zawodnik nie rozwiał żadnych wątpliwości.
– Oczywiście, że chcę porozmawiać z Bayernem. A kiedy to zrobię, nie wyjdę i nie będę o tym rozmawiać z prasą. Skupiam się tylko na dwóch naprawdę ważnych meczach z Realem Madryt – powiedział Kimmich.
Przypomnijmy, że media mówią o zainteresowaniu piłkarzem ze strony takich klubów jak m.in.: FC Barcelona, Real Madryt i Manchester City. Szczególnie trzeci kierunek wydaje się prawdopodobny, bo Kimmich to jeden z ulubionych piłkarzy Josepa Guardioli.
– W tej chwili o tym nie myślę. Jak już mówiłem: najpierw porozmawiam z Bayernem. Ale oczywiście Barca i Real to niesamowite kluby z niesamowitą historią – odpowiedział Kimmich na pytanie o zainteresowanie Hiszpanów.
Reakcja Kimmicha na kandydaturę Rangnicka
Ralf Rangnick jest jednym z kandydatów do objęcia Bayernu Monachium. Joshua Kimmich już niegdyś spotkał się z tym szkoleniowcem i nie mogło się obyć bez pytania o tę kwestię.
– Był dla mnie niezwykle ważny, ponieważ sprowadził mnie do Lipska, gdzie grałem w trzeciej lidze. Byłem kontuzjowany, zmagałem się wówczas z zapaleniem kości łonowych, ale Ralf dał mi czas na dojście do formy – dzięki czemu mogłem występować na najwyższym poziomie – wspomina piłkarz.
Czytaj dalej: Van Dijk trafi do Bundesligi? Odejście z Liverpoolu coraz bliżej
Komentarze