De Ketelaere zastąpi swojego rodaka?
Manchester City kontynuuje rewolucję kadrową, którą zapoczątkował podczas zimowego okienka. Pep Guardiola ma świadomość, że bez nowych twarzy nie uda walczyć o najwyższe cele, gdyż zawodnicy, którzy w ostatnich latach regularnie osiągali sukcesy są już nasyceni. Na Etihad Stadium przybyło już czterech nowych graczy, a to dopiero początek. Większych zmian należy spodziewać się po sezonie, kiedy to dojdzie również do rozstań z gwiazdami.
Pod znakiem zapytania stoi przyszłość Kevina De Bruyne, któremu wygasa umowa. Guardiola otwarcie mówi, że Belg musi zawalczyć o to, aby pozostać w drużynie. W ostatnich tygodniach nie prezentuje się zbyt dobrze, dlatego prawdopodobieństwo głośnego rozstania jest coraz większe.
Niezależnie od ostatecznej decyzji, Manchester City musi przygotować grunt pod sprowadzenie następcy De Bruyne. Nawet jeśli ten zostanie w zespole, z pewnością jego rola będzie w kolejnym sezonie znacznie mniejsza.
Oglądaj skróty meczów Premier League
Guardiola ma na celowniku wiele ciekawych nazwisk. Marzeniem jest pozyskanie Floriana Wirtza, o którego zabiegają także Real Madryt, Barcelona czy Bayern Monachium. Na radarach pojawił się nowy kandydat – Charles De Ketelaere.
23-latek swego czasu zapowiadał się na znakomitego zawodnika. Transfer do Milanu okazał się niewypałem, ale udaje mu się stopniowo odbudowywać swoją pozycję w Atalancie, do której definitywnie trafił przed sezonem. Ma na koncie 11 bramek oraz 11 asyst, co potwierdza, że jest bardzo wszechstronny. Jeden z planów Manchesteru City zakłada, że to on na dłuższą metę może zostać następcą De Bruyne.
Komentarze