Legia miała szansę na transfer Świderskiego
Karol Świderski po prawie trzech latach opuścił tej zimy Stany Zjednoczone, przenosząc się do Panathinaikosu. Charlotte FC zdecydowało o zakończeniu tej współpracy, na co nastawiał się również sam zawodnik, który przez kilka miesięcy przebywał nawet na wypożyczeniu w Hellasie Verona. Media łączyły reprezentanta Polski z wieloma klubami, w tym nawet Legią Warszawa, która pilnie poszukiwała jakościowego napastnika. Ten transfer nie doszedł do skutku, a Świderski wylądował w Grecji, gdzie występował przed przenosinami do Major League Soccer.
Okazuje się, że Świderski faktycznie mógł w styczniu wrócić do Ekstraklasy. Rozważał przenosiny do Legii, choć Panathinaikos znacznie tę ofertę przebił. Za sam transfer zapłacił z kolei prawie dwa miliony euro. Były to pieniądze, z którymi Legia nie mogła konkurować.
Zobacz również: Boniek: Ekstraklasa jest ciekawa
– Ten temat istniał w Warszawie w sferze marzeń, natomiast były też jakieś próby rozmów. Panathinaikos na końcu rozbił bank i zaoferował mu bardzo dobrą umowę, ale gdyby to się nie wydarzyło, wiem i to na 100 procent wiem, że Karol Świderski był w stanie rozważyć taki ruch i przenieść się do Warszawy, gdyby dostał dobry kontrakt, a Legia była w stanie mu go zapłacić. Po przygodzie we Włoszech i Stanach Zjednoczonych myślał o tym, żeby zostać gwiazdą takiego klubu jak Legia. Natomiast później odezwała się rzeczywistość – wyjaśnił Sebastian Staszewski w programie “Okno Transferowe”.
Biorąc pod uwagę kwotę transferu oraz wysokość kontraktu, Legia musiałaby wydać na Świderskiego rekordowe pieniądze w skali całej Ekstraklasy.
Komentarze