Motta rozmawiał z Di Lorenzo ws. transferu do Juventusu
Giovanni Di Lorenzo wielokrotnie poprzez swojego agenta dawał do zrozumienia, że nie zamierza pozostać na Stadio Diego Armando Maradona po serii incydentów, które głęboko go dotknęły. Pomimo prób przekonania go do zmiany decyzji przez prezydenta Napoli, Aurelio De Laurentiisa, oraz trenera Antonio Conte, zawodnik pozostaje nieugięty.
Według eksperta transferowego Sportitalia, Michele Criscitiello, sytuacja nabrała tempa, gdy Thiago Motta osobiście skontaktował się telefonicznie z Di Lorenzo. Kapitan Napoli, przygotowujący się do mistrzostw Europy, chce odłożyć wszelkie dyskusje na temat swojej przyszłości do czasu zakończenia turnieju.
Thiago Motta, który kilka dni temu oficjalnie podpisał kontrakt z Juventusem, nie traci czasu i już podejmuje działania mające na celu wzmocnienie swojej drużyny. Bezpośredni kontakt z Di Lorenzo wskazuje na poważne zamiary klubu w kwestii pozyskania tego zawodnika. Chociaż Di Lorenzo unikał jasnych deklaracji na temat swojej przyszłości podczas czwartkowej konferencji prasowej, to brak wyraźnego stwierdzenia, że chce pozostać w Napoli, mówi wiele.
Di Lorenzo, będąc ważnym elementem defensywy Azzurrich, może znacząco wzmocnić Juventus. Jego doświadczenie i umiejętności mogą wiele wnieść do ekipy Starej Damy. Ostateczne decyzje zapadną jednak dopiero po Euro 2024, ale już teraz widać, że zarówno gracz Napoli, jak i Stara Dama są poważnie zainteresowani współpracą. Nie jest tajemnicą, że transfery pomiędzy tymi klubami od lat wzbudzają wielkie emocje.
Zobacz również: Napoli oferuje 35 mln euro za obrońcę Torino. Chce też gracza Atletico
Sprawdź ostatnie materiały wideo związane z Ekstraklasą
Komentarze