- Jordan Henderson ostatecznie ma zostać w Liverpoolu
- Kapitan The Reds rozważał przyjęcie oferty z Arabii Saudyjskiej
- W swojej drużynie bardzo chciał go mieć Steven Gerrard
Kapitan zostaje w ekipie The Reds
Dominującym kierunkiem transferów tego lata jest Arabia Saudyjskiej, do której trafia coraz więcej ciekawych nazwisk z Europy. Na taki kierunek zdecydowali się już między innymi Karim Benzema, N’Golo Kante, Kalidou Koulibaly czy Ruben Neves. Saudyjskie kluby obierają sobie za cel kolejnych piłkarzy. Steven Gerrard, który od niedawna prowadzi Al-Ettifaq, za wszelką cenę chciał w swoich szeregach Jordana Hendersona.
Obaj panowie doskonale kojarzą się z czasów Liverpoolu. Wówczas wspólnie występowali na boisku. Później Gerrard zakończył piłkarską karierę i zaczął tę trenerską. Po nieudanej przygodzie z Aston Villą skorzystał z egzotycznej oferty i trafił do Arabii Saudyjskiej.
Gerrard długo kusił Hendersona, który rozważał dołączenie do jego drużyny. Jak informuje Ben Jacobs, ostatecznie zdecydował jednak zostać w Liverpoolu, gdzie pełni funkcję kapitana. Pomocnik w dalszym ciągu chce grać dla reprezentacji Anglii, a przenosiny do Arabii Saudyjskiej zniwelowałyby szanse na powołanie.
Zobacz również: Laporta przestrzega Real przed transferem Mbappe. “Bardzo destabilizująca operacja”
Komentarze