- Harry Kane jest rozczarowany kolejnym rokiem bez trofeów. Wciąż nie przedłużył kontraktu z Tottenhamem
- Anglik jest opcją dla Realu Madryt
- Królewskich odstrasza jednak koszt operacji i konieczność negocjacji z Danielem Levym
Kane w orbicie zainteresowań Królewskich
Przyszłość Harry’ego Kane’a wciąż stoi pod znakiem zapytania. Anglik czuje rozczarowanie, że po raz kolejny Tottenham skończy sezon bez żadnego trofeum. Umowa kapitana drużyny obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku. Klub nie zamierza pozwolić swojej gwieździe odejść za darmo, dlatego już naciska na przedłużenie kontraktu. 29-latek nie spieszy się jednak do składania podpisu. Tydzień temu Daily Mail informował, że Kane zamierza podjąć decyzję na temat swojej przyszłości po zakończeniu sezonu.
Snajper znajduje się na liście życzeń Bayernu Monachium i Manchesteru United od dłuższego czasu. Teraz trzeba do niej dopisać też Real Madryt. Królewscy spokojnie obserwują sytuację Kane’a, ale nie jest on dla nich priorytetem. Obecnie mistrzowie Hiszpanii są bliscy przedłużenia umowy z Karimem Benzemą, wciąż możliwe jest też sprowadzenie Kyliana Mbappe latem. Mimo tego chętnie kupiliby Anglika, ale odstrasza ich konieczność negocjacji z Danielem Levym.
Kane rozegrał w tym sezonie 38 spotkań dla Tottenhamu we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich 22 bramki i cztery asysty.
Zobacz też: Pomocnik Chelsea bliski powrotu na boisko.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze