Saga dotycząca transferu Damiana Kądziora do Lecha Poznań dobiega końca. Po licznych ofertach i długich negocjacjach zdecydowano, że piłkarz zostanie w Piaście Gliwice. Mało tego, podpisze z obecnym zespołem nowy kontrakt.
- Lech Poznań niemal całe lato starał się o pozyskanie Damiana Kądziora
- Piast Gliwice nie zgadzał się na oferty Kolejorza, które były zdecydowanie poniżej oczekiwań
- Ostatecznie skrzydłowy zostanie w Gliwicach i podpisze nowy kontrakt
Saga zakończona
Lech Poznań nie ma za sobą szczęśliwej serii. Zespół fatalnie spisuje się w rozgrywkach Ekstraklasy, gdzie po czterech rozegranych meczach ma na swoim koncie zaledwie punkt. Jedynym osłodzeniem obecnej sytuacji jest potencjalna gra w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy, choć występy Kolejorza z niżej notowanymi przeciwnikami również nikogo nie zachwycały.
Władzom mistrza Polski obrywa się także za działania na rynku transferowym. Kibice mają za złe niewykorzystanie okazji do ściągnięcia Dawida Kownackiego na stałe. Lech Poznań od dłuższego czasu prowadził natomiast negocjacje w sprawie zakupu Damiana Kądziora.
Po licznych ofertach, które według Piasta Gliwice były zdecydowanie poniżej oczekiwań, temat nieco ucichł. Jak bumerang wrócił natomiast w ostatnich dniach. Lech zaproponował 800 tysięcy euro, co było kwotą zdecydowanie bliższą do wcześniejszych żadań. Gliwiczanie ponownie wyrzucili ofertę do kosza.
W czwartek miała odbyć się kolejna seria rozmów. Nie dojdzie do niej, gdyż saga właśnie zbliża się do końca. Tomasz Włodarczyk poinformował, że skrzydłowy nie przeniesie się do Poznania. Ponadto, jeszcze dziś może dojść do ogłoszenia przedłużenia umowy do 30 czerwca 2025 roku, na mocy której czego go podwyżka.
Zobacz również: Polski talent najbliższy sezon spędzi na wypożyczeniu w Holandii
Komentarze