Jakub Kiwior i Fikayo Tomori brani pod uwagę przez Juventus
Juventus w minioną środę odniósł niezwykle ważne zwycięstwo w Lidze Mistrzów nad RB Lipskiem (3:2). Podopieczni Thiago Motty jednak mieli w tej rywalizacji sporo pecha, bowiem kontuzji nabawił się m.in. Gleison Bremer. Badania wykazały, że brazylijski defensor doznał ciężkiego urazu kolana, przez co w tym sezonie nie zobaczymy już go na boisku.
Strata tak ważnej postaci sprawiła, że Juventus wziął się do pracy. „Stara Dama” zaczęła rozglądać się za potencjalnym następcą Gleisona Bremera. Najnowsze informacje w tej sprawie przekazał dziennikarz Paolo Pagainini za pośrednictwem „X”. Otóż turyński klub bierze pod uwagę zatrudnienie Jakuba Kiwiora, który na co dzień występuje w Arsenalu, bądź Fikayo Tomoriego z Milanu jako następcę Brazylijczyka.
– Juve ma już kilka tropów w sprawie zastąpienia Bremera. W grze jest Kiwior, którego Motta dobrze zna z czasów pracy w Spezii, ale w ostatnich godzinach rozmawiali również z agentem Fikayo Tomoriego – przekazał Paolo Paganini, cytowany przez serwis „JuvePoland”.
Fikayo Tomori zatem może mieć możliwość pójścia śladem Pierre’a Kalulu. Francuski defensor w letnim okienku transferowym zamienił AC Milan na Juventus, co wywołało dość sporo zamieszania wśród fanów ze stolicy mody.
Sprawdź także: Pogba prowadzi rozmowy z nowym klubem. Ma grać w czołowej lidze!
Komentarze