Skrniar faworytem do wzmocnienia defensywy Juventusu
Cristiano Giuntoli, dyrektor sportowy Juventusu, w ostatnim wywiadzie dla “Sky Sport” potwierdził plany klubu dotyczące wzmocnienia defensywy. – W styczniu będziemy musieli zrobić coś z tyłu, czekamy na odpowiednią okazję do interwencji – stwierdził. Te słowa podkreślają determinację Bianconerich w poszukiwaniu solidnego obrońcy, który mógłby wypełnić lukę po Bremerze.
Zobacz wideo: Juventus chyba upadł na głowę
Klub analizuje różne opcje, korzystając z codziennej pracy skautingu i obserwacji rynku transferowego. Wśród potencjalnych kandydatów pojawia się nazwisko Milana Skriniara. Słowacki obrońca, choć jest atrakcyjną opcją, może okazać się zbyt kosztowny ze względu na wysokie wymagania finansowe. – Oczywiście, jeśli PSG zechce nam pomóc… – sugerują niektórzy przedstawiciele klubu, choć zdają sobie sprawę, że to mało prawdopodobne.
Alternatywą jest Ardian Ismajli z Empoli, który idealnie wpisuje się w politykę Juventusu stawiania na młodych i głodnych sukcesów zawodników. Ismajli, reprezentant Albanii, mógłby być dostępny na korzystnych warunkach, ale wszystko zależy od oczekiwań finansowych jego obecnego klubu. Dodatkowym wyzwaniem jest fakt, że obrońca jest bliski przedłużenia kontraktu z toskańskim zespołem.
Realizacja tych planów transferowych zależy jednak od sprzedaży niektórych piłkarzy. Juventus musi najpierw pozbyć się Arthura, aby zrobić miejsce w składzie na nowe nabytki. Ponadto klub może być zmuszony do przemyślenia swojej strategii dotyczącej Arkadiusza Milika, jeśli chce dokonać dwóch wzmocnień. W obliczu napiętego budżetu transferowego, Bianconeri muszą działać rozważnie, aby sprowadzić odpowiednich graczy bez naruszania stabilności finansowej klubu.
Zobacz również: Milan oburzony przełożeniem meczu z Bologną. Ma pretensje do władz ligi
Komentarze