Ostatecznie do skutku nie doszedł transfer Paulo Dybali do jednego z klubów z Premier League. Mimo wszystko media we Włoszech donoszą, że działacze Juventus FC wciąż biorą pod uwagę rozstanie z Argentyńczykiem tego lata.
Ostatnio najczęściej słychać było głosy, że Dybala może dołączyć do Man Utd, czy Tottenhamu Hotspur. Zawodnik jednak nie zasilił żadnej z wymienionych ekip. Nie zmienia to jednak faktu, że przyszłość zawodnika wciąż jest niepewna.
W grze o argentyńskiego napastnika wciąż jest Bayern Monachium, Inter Mediolan, czy Paris Saint-Germain. Faworytem do pozyskania piłkarza wydają się mistrzowie Francji. Zwolennikiem pozyskania Argentyńczyka ma być dyrektor sportowy PSG w osobie Leonardo.
Kolejnym klubem łączonym z pozyskaniem Dybali wydaje się klub z Bawarii. Po tym, jak nie wypalił temat pozyskania Leroya Sane z Manchesteru City działacze Bayernu mają zaktywizować działania, aby pozyskać piłkarza Juve.
Z kolei najbardziej zrozumiała wydaje się opcja wymiany piłkarzy między Juventusem a Interem. Do teamu z miasta mody miałby trafić Dybala, a w przeciwnym kierunku udać by się miał Mauro Icardi.
Wydaje się, że przesądzone jest, że były kapitan Czarno-niebieskich lada moment zmieni klub. Tym bardziej że numer dziewięć w Interze przejął Romelu Lukaku, który w czwartek dołączył do ekipy z Serie A.
Komentarze