Jonathan Tah w tarapatach. Zrezygnowali z niego giganci

Jonathan Tah nie przedłuży umowy z Bayerem Leverkusen i po sezonie odejdzie. Barcelona oraz Inter Mediolan rezygnują z transferu defensora.

Jonathan Tah
Obserwuj nas w
fot. Sipa US / Alamy Na zdjęciu: Jonathan Tah

Tah ma coraz mniej opcji. Nadzieja w Premier League?

Jonathan Tah po zdobyciu z Bayerem Leverkusen historycznego mistrzostwa Niemiec zamarzył sobie transferu do czołowej ekipy w Europie. Zabiegało o niego kilka klubów, ale Aptekarze pozostali niewzruszeni i skutecznie je zniechęcili. Doświadczony defensor zdecydował, że nie przedłuży wygasającej umowy i dopnie swego, odchodząc za darmo po sezonie 2024/2025. Wielkimi krokami zbliża się moment, w którym wyniesie się z Leverkusen.

Do tej pory wydawało się, że Tah zakotwiczy w Barcelonie. Zainteresowany jego transferem był Hansi Flick, który wcześniej miał okazję współpracować z nim w reprezentacji Niemiec. Strony nawet doszły do porozumienia, ale finalizacji wciąż nie ma. Blaugrana dysponuje obecnie zbyt wieloma środkowymi obrońcami, aby narażać się na dodatkowe koszty i sprowadzać kolejnego. Niemiec trafi do Katalonii tylko w przypadku odejścia Andreasa Christsensena, Ronalda Araujo lub Erica Garcii, ale w tej chwili się na to nie zanosi.

Zobacz również: “Milik z Napoli mógł trafić do Realu czy Barcelony”

Inną opcją był dla niego Inter Mediolan, ale w tym przypadku także transfer nie dojdzie do skutku. Gigant Serie A zdecydował, że będzie poszukiwał obrońcy o innym profilu – przede wszystkim młodszego. Choć wizja pozyskania Taha w ramach wolnego transferu jest kusząca, tym razem okazja nie zostanie wykorzystana.

Tah znalazł się w tarapatach. Rezygnacja Barcelony oraz Interu sprawia, że najbliżej mu do Premier League. Swego czasu zainteresowanie sygnalizowali Liverpool, Manchester United i Arsenal.

Komentarze