Bayern może obejść się smakiem. Do tego transferu nie dojdzie

Bayern Monachium był gotowy pozyskać Jonathana Taha. Jednak do tego transferu nie dojdzie. Dyrektor sportowy Bayeru Leverkusen, na łamach "TZ", przyznał, że reprezentant Niemiec nigdzie się nie rusza.

Piłkarze Bayeru Leverkusen
Obserwuj nas w
ddp media GmbH / Alamy Na zdjęciu: Piłkarze Bayeru Leverkusen

Jonathan Tah nie przejdzie do Bayernu Monachium

W tegorocznym letnim okienko transferowym Bayern Monachium wyznaczył sobie ambitny cel. Działacze bawarskiego klubu zarzuciły sieć na Jonathanie Tahu i chcieli wzmocnić nim skład. Przeprowadzka reprezentanta Niemiec na Allianz Arena faktycznie była bliska. „Die Roten” nawet prowadzili negocjacje z graczem Bayeru Leverkusen.

POLECAMY TAKŻE

Po wczorajszym spotkaniu z VfB Stuttgart w Superpucharze Niemiec głos w sprawie Jonathana Taha zabrał dyrektor sportowy mistrza Bundesligi. Simon Rolfes w rozmowie z „TZ” przekazał, że 28-latek skupia swoją uwagę na Bayerze Leverkusen. Nie miał wątpliwości, że zawodnik może opuścić klub. Tym samym transfer reprezentanta Niemiec do Bayernu Monachium praktycznie jest bliski zeru.

Jonathan jest tutaj i jest bardzo skupiony. Jest bardzo ważnym elementem zespołu i jest z pewnością emocjonalnie bardzo związany z każdym kolegą z zespołu, trenerem i kibicami. Nie ma niczego, co budziłoby moje wątpliwości, że mógłby od nas odejść – powiedział Simon Rolfes, cytowany przez portal „dieroten.pl”.

Przyszłość Jonathan Taha w Bayerze Leverkusen może jednak dobiec końca po sezonie. Kontrakt niemieckiego defensora z klubem bowiem obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku. Mistrzowie Niemiec z pewnością zrobią wszystko, aby 28-latek został na BayArena.

Sprawdź także: Superpuchar Niemiec dla mistrzów Niemiec. Rzuty karne zdecydowały

Komentarze