Chelsea sprowadziła Felixa
Joao Felix tego lata znalazł się na zakręcie. Zapragnął pozostać na dłużej w Barcelonie, lecz ta była gotowa jedynie na kolejne wypożyczenie. Atletico z kolei nastawiło się na sprzedaż, stąd brak parcia na jego sprowadzenie. W Madrycie również nie miał przyszłości, gdyż w pamięci Diego Simeone oraz zawodników pozostało jego zachowanie z zeszłego roku, kiedy to w nieciekawy sposób wymuszał na klubie wypożyczenie do Dumy Katalonii.
Na pomoc Portugalczykowi ruszyła Chelsea, gdzie Felix miał już okazję grać w przeszłości. Choć w Londynie furory nie zrobił, zdecydowano się skorzystać z okazji i dać mu jeszcze jedną szansę. Transfer jest już w zasadzie przesądzony – gwiazdor przeszedł główną część testów medycznych, a w godzinach wieczornych najprawdopodobniej podpisze kontrakt. Zwiąże się z Chelsea do 2030 roku z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.
Z doniesień angielskich mediów wynika, że Chelsea zapłaci Atletico Madryt około 42 miliony funtów. Ta kwota może się zwiększyć po ewentualnych bonusach.
Wraz z finalizacją transferu Felixa do Chelsea, Conor Gallagher znacząco przybliży się do przeprowadzki do Los Rojiblancos. Wszystko wydawało się już potwierdzone, lecz na finiszu wysypała się transakcja Samu Omorodiona, więc Anglik przez kilka dni pozostawał w zawieszeniu.
Komentarze