Napastnik FC Tokio Takefusa Kubo znalazł się na celowniku kilku europejskich gigantów. Pozyskaniem 17-letniego zawodnika zainteresowani są przedstawiciele między innymi Realu Madryt, Barcelony, Chelsea i Paris Saint-Germain.
Ofensywny zawodnik spędził cztery lata w akademii młodzieżowej La Masia, ale musiał opuścić Barcelonę w 2015 roku, kiedy kataloński klub został ukarany za niezgodne z przepisami sprowadzanie nieletnich zawodników.
Kubo, który nazywany jest “japońskim Messim” podpisał następnie kontrakt z FC Tokio, ale w czerwcu będzie obchodził 18. urodziny i będzie mógł wrócić do Europy.
El Mundo Deportivo informuje, że zawodnik jest regularnie obserwowany przez wysłanników czołowych europejskich klubów. Kubo ma na swoim koncie 20 występów i dwa gole w profesjonalnej piłce.
Komentarze